Wpis z mikrobloga

Mirki kociarze. Jest ważna sprawa.
Jeśli to czytacie, a nie możecie pomóc w inny sposób to proszę o plusika.

Do rzeczy:
W lesie zostały znalezione 3 koty. Na oko mają około miesiąca. Nie mogą u mnie zostać, bo ja mam już 3 psy, swoje 3 koty i dwa króliki.
Na dniach zostaną zabrane do weterynarza, jeden z kociaków na uszkodzoną tylną łapkę i generalnie jest najchudszy i najbiedniejszy.
Czy ktoś z was lub z waszych znajomych nie chciałby przygarnąć chociaż jednego kociaka? Potrzebują opieki i głasków, chodzą za człowiekiem krok w krok i na razie są takimi ciapami.
Chciałabym żeby trafiły w dobre ręce a nie zginęły pod kołami samochodu.
#koty #kot #pokazkota #kociarze #pomocy
#wroclaw #poznan #leszno

W okolice tych trzech miast jestem w stanie je przetransportować, z innymi musiałabym kombinować, ale też jest to do zrobienia :)
G.....i - Mirki kociarze. Jest ważna sprawa.
Jeśli to czytacie, a nie możecie pomóc ...

źródło: comment_r0yhqv21S7O1DMybp7gSbE9NXIzET11f.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
bierzcie! ja ostatnio dołączyłem drugiego kota do ekipy, też taka leśna znajda (sam przyszedł!), ale frajdy dostarcza i sobie i mnie ;)
  • Odpowiedz
@wdowapomichalebialku: Ktoś ich nie chciał ale może ktoś inny marzy o kocie.
Poza tym już trudno, urodziły się, teraz należy o nie zadbać.

@Rumuncajz: Czy ja wiem... Coś na pchły i kleszcze, to wydatek 60zł rocznie.
Jedzenie to miesięczny koszt około 30zł przy całkiem dobrej karmie u dorosłego kota, który waży 2kg.
Do tego jakiś żwirek do kuwety i wizyty u weterynarza
  • Odpowiedz