Aktywne Wpisy
mieszkamzmamusia +49
#przegryw za kilka dni to już prawie będzie dwa lata jak jeżdżę w pyszne. Robota niezbyt poważna, bardziej dorywcza, bo jedzie jakiś pomarańczowy ludek rowerkiem czy to śnieg czy to deszcz i nierzadko rowerkiem po chodniku nielegalnie, więc sami wiecie. Mimo tego nie mam kompletnie żadnej motywacji żeby zmienić te prace, bo i tak zbytnio nie mam na co wydawać, a do tego uzbierało się jakaś tam poduszkę finansową, więc nie ma
Mowa tu o wymijaniu pojazdu lub kolumny pojazdów znajdujących się na przeciwległym pasie ruchu. Innymi słowy i bardziej obrazowo: jedziemy zwykłą miejską drogą, po jednym pasie w każdym kierunku. Na przeciwnym pasie stoi korek/samochody czekają w rządku na zmianę świateł lub na lewoskręt/powoli jedzie duży autobus, TIR, ciężarówka, itp. Dojeżdżamy do miejsca, w którym naszą drogę przecina przejście dla pieszych. Z moich obserwacji wynika, że duża część kierowców w ogóle nie zwraca uwagi na to, że na tym przejściu, za którymś z pojazdów z przeciwnego pasa, może znajdować się pieszy.
Co należy zrobić? Zwolnić do takiej prędkości, aby móc się rozejrzeć i ewentualnie w porę zahamować.
Ktoś może powiedzieć „Ale pieszy to by się mógł rozglądnąć czy nic nie jedzie, a nie święta krowa!”. Oczywiście, mógłby, bo przy potrąceniu na pewno więcej straci niż kierowca, ale to właśnie kierowca będzie winny wypadkowi. Bo przepisy wyraźnie mówią, że pieszy znajdujący się na przejściu ma pierwszeństwo.
Na pewno sporo z Was o tym wie, ale może części uświadomię, że taki problem jest.
Pic rel:
#polskiedrogi #bezpieczenstwo #mistrzpainta
@spoxman: Ma zwolnić tak, żeby być gotowym do zatrzymania. Ja zawsze tak robię.
Komentarz usunięty przez autora
Skopiowane prawo z zachodu uczy ludzi debilnych zachowań i potem płacz bo ofiary śmiertelne.
Co do pytania: ja uważam, że każdy powinien przejść skrócony kurs poruszania się po drogach w którym mogliby poznać jak wszystko wygląda z różnych perspektyw - kierowcy, rowerzysty czy pieszego.
Widać bowiem jedno: kto jeździ autem często inaczej zachowuje się od tych co tego nie robią na drogach bowiem wie
@kemping: #!$%@?ąc od tego jakie są przepisy
@emka_: ale on nie wychodzi NA przejście zza przeszkody pod nadjeżdżający samochód ( ͡° ͜ʖ ͡°) Owszem, potem wychodzi zza przeszkody (samochodu), ale wtedy już jest na przejściu.
@enron: pewnie, ale nie zawsze jest to możliwe poza tym z 50km/h czy nawet 30 w miejscu się nie zatrzymasz.
Problem w tym, że ucząc tego czego się uczy ludzi sami sobie tworzymy przyszłe wypadki bo ludzie nic nie rozumieją poza tym, że "w tv mówio że mam pierwszeństwo". Cmentarze są takich pełne... czy na pewno o to nam chodzi?
Komentarz usunięty przez autora