#fantasy #ksiazki #czytajzwykopem Mirki, jakie książki fantasy są waszymi ulubionymi? Właśnie skończyłem Pana Lodowego Ogrodu i się zastanawiam po co sięgnąć teraz? Co polecacie?
@yeloneck: Wiedźmin, Saga Dziedzictwo, Pieśń lodu i ognia, z luźniejszych to cykl inkwizytorski Jacka Piekary, całkiem baśniowe - za to bardzo wciągające - Achaja Ziemiańskiego
Mirki, jakie książki fantasy są waszymi ulubionymi? Właśnie skończyłem Pana Lodowego Ogrodu i się zastanawiam po co sięgnąć teraz? Co polecacie?
@yeloneck: PLO jest tak nierówne, że nie wiem czy polecać Ci Sandersona bo on w swojej Drodze Królów i Słowach Światłości trzyma ciągle poziom arcydzieła fantasy ( ͡º͜ʖ͡º) Dodam do tego jeszcze po prostu Wiedźmina z opowiadaniami i Sezonem Burz również. ( ͡°
@robertx: Pieśń Lodu i Ognia w oczekiwaniu na kolejny tom. Jacka Piekarę tez już ogarnąłem. Chciałem przed chwilą za Wiedźmina się wziąć, ale co strona, to inna chronologia i już nie wiem od czego zacząć.
@Pandemicum: O Rincewindzie przeczytałem cały cykl. Teraz chyba czas na Wiedźmy?
@yeloneck: Dodam moją minirecke PLO i minirecke Sandersona co poleciłem: PLO: Najbardziej nierówne fantasy jakie czytałem. Były epizody, w których pół tomu jednego dnia. Były też takie, gdzie wydawać by się mogło że akcja jest kluczowa i powinna galopować a czytało się te fragmenty źle i były one nudne. Zmarnowany potencjał postaci Filara, zmarnowany potencjał Cyfral. Właściwie 4tom nie powinien być tak długi (bo dłużył się tam gdzie potrzebna była akcja
@yeloneck: Jeśli chcesz się wziąć za wiedźmina to zacznij od opowiadań - Miecz przeznaczenia, ostatnie życzenie. Potem się łap dopiero za sagę: krew elfów, czas pogardy, chrzest ognia, wieża jaskółki, pani jeziora. Zaczynając sagę (krew elfów) na początku możesz nie ogarniać co się dzieje, ale to z czasem się wyjaśnia - taki styl pisania, że czytając te książki po raz kolejny zawsze możesz odkryć coś nowego :-)
@Croudflup: Czy Słowa Światłości są lepsze niż 1 część? Szczerze mówiąc mam za sobą Drogę Królów i trochę dziwi mnie ten zachwyt. Nie twierdzę, że książka jest zła, ale jednak te stwory - kraby, raki, czy jakieś inne rozpadliny mają daleko do epickości. To samo jak Skrytobójca - beksa. To wysysanie jakichś tajemnych mocy z kryształów może być ciekawe, ale jednak czegoś mi w tym brakuje...( ͡°ʖ̯͡
@first: jeśli ci się nie podoba to odpuść jak wolno czytasz. Jak dla mnie jedyna arcydzieło a dwójka- nieprawdopodobna kontynuacja lepsza od tego arcydzieła.
@first: Zdecydowanie mniej jak dla mnie. W pierwszych rozdziałach masz walkę z ogromnym robalem który ma w sobie kryształ, poza tym co chwila są epickie walki pomiędzy odpryskowymi, od zera do bohatera kalladina w epickich bitwach. Ja tam widze epickość wylewającą się z kartek.
@Croudflup: dobra, inaczej, za wykreowanie świata szac, geologiczne (?) podejście, ta absorpcja burz itd..również, ale kuźwa jakiś krabo-robal? To nawet śmieszne nie jest, dla mnie to zabija całą epickość, już lepsze byłyby banalne smoki
Mirki, jakie książki fantasy są waszymi ulubionymi? Właśnie skończyłem Pana Lodowego Ogrodu i się zastanawiam po co sięgnąć teraz? Co polecacie?
@yeloneck: PLO jest tak nierówne, że nie wiem czy polecać Ci Sandersona bo on w swojej Drodze Królów i Słowach Światłości trzyma ciągle poziom arcydzieła fantasy ( ͡º ͜ʖ͡º)
Dodam do tego jeszcze po prostu Wiedźmina z opowiadaniami i Sezonem Burz również. ( ͡°
Chciałem przed chwilą za Wiedźmina się wziąć, ale co strona, to inna chronologia i już nie wiem od czego zacząć.
@Pandemicum: O Rincewindzie przeczytałem cały cykl. Teraz chyba czas na Wiedźmy?
@kwinto91: Zapowiada się ciekawie.
@plen: @karmelkowa: dzięki za propozycje :) Dodam do listy.
PLO:
Najbardziej nierówne fantasy jakie czytałem. Były epizody, w których pół tomu jednego dnia. Były też takie, gdzie wydawać by się mogło że akcja jest kluczowa i powinna galopować a czytało się te fragmenty źle i były one nudne. Zmarnowany potencjał postaci Filara, zmarnowany potencjał Cyfral. Właściwie 4tom nie powinien być tak długi (bo dłużył się tam gdzie potrzebna była akcja
pierwsze prawo, abercrombie
bloodsong, anthony ryan
Sandersona się bardzo dobrze czyta, ale nie nazwałbym go naj