Aktywne Wpisy
telemark +102
#pracbaza #praca #heheszki
Kiedyś pracowałem na inwentaryzacji przez agencje pracy. Miałem za zadanie zczytywać kody na kiju na dywanach. 8 godzin. Tak mnie to zniechęciło że po 5 minutach owinąłem się w dywan i przeleżałem tak zmianę.
Innym razem pojechałem na nockę na dział słodycze, dali mi wózek pełen słodyczy i miałem je rozwiesc i położyć przy danym produkcie na półkę. Nic tam kurva nie pasowało a produktów rodzai było z tysiąc.
Kiedyś pracowałem na inwentaryzacji przez agencje pracy. Miałem za zadanie zczytywać kody na kiju na dywanach. 8 godzin. Tak mnie to zniechęciło że po 5 minutach owinąłem się w dywan i przeleżałem tak zmianę.
Innym razem pojechałem na nockę na dział słodycze, dali mi wózek pełen słodyczy i miałem je rozwiesc i położyć przy danym produkcie na półkę. Nic tam kurva nie pasowało a produktów rodzai było z tysiąc.
Kamil32123 +242
#dziendobry Dziś z rana wleciał mi do sypialni taki o to przystojniak. Nie potrzebna już #kawa na rozbudzenie ( ͡º ͜ʖ͡º)
Czemu ludzie, którzy mają psy, tak bardzo hejtują, lub nie lubią kotów?
Jasne, widzi się filmiki w internecie, gdzie koty to #!$%@?. I może faktycznie przez ich styl bycia tak jest.
Ale ja się pytam. Jak osoba, która nigdy nie miała kota, może mówić ze to zwykle szony?(mowie w wielkim wyolbrzymieniu).
Mam nawet wrażenie, ze nie może mówić, ze ich nie lubi, skoro nigdy na ganku żadnego nie miała.
Kot sąsiada może jest #!$%@?, ale jeśli wychowujesz się razem z kotem, uczysz się jego zachowania a on twojego i naprawdę kot może być lepszy w zachowaniu niż niejeden pies. I to nie jest tak, ze mam tylko kota i go wychwalam. Mam aktualnie psa oraz kota, gdzie wczesniej miałam najkochańszą kotkę na ziemi, typowego pieska który jest tylko dla pana.
Tu nawet tylko o psy i koty nie chodzi.
Moim zdaniem by stwierdzić zachowanie zwierzaka, jaki jest, trzeba spedzic z nim trochę czasu. Rozumiem brzydzić się np ogonów szczurów, Tez na poczatku mnie nie przekonywały, ale jak taki szczurek ze mną zamieszkał jego ogon to była dla mnie frajda i "zabawka". Miałam króliki. Nie polubilam ich, robiły dużo bałaganu chodź były kochane, ale nie przy pasowały mi.
Tak. Żale się ze ludzie oceniają jak nie znają.
zaprosiła bym wszystkich takich ludzi, do "zapożyczenia" mojego kota, (ale nie oddam bo kocham) i myślę ze chociaż polowa, by zmieniła zdanie. Kot jest jak pies, ale bardziej myśli o sobie, niż o człowieku, co czyni go samolubnym.
Napisalabym książkę o tym, ale chciałabym posłuchać waszych opinii na tem temat, jak bardzo mnie zjedziecie za to ze ze mnie taka obrończyni kotów, na starość panna z kotami. Jednak przyjme to na cycki i wyslucham każdej opinii, psiar,kociar,psiarzy czy kociarzy.
#dyskusja #koty #psy #opinia #wojna #kotyvspsy
Komentarz usunięty przez autora
@Nooiiizy: ja tam np nie rozumiem ¯\_(ツ)_/¯
@schnk: i w tym by się mogło zamknąć.
Z drugiej strony - zawsze miałam w domu koty (+ jakieś inne drobne zwierzaki), zaś od dziesięciu lat mam psa, a od tygodnia już dwa i koty powiem szczerze, niebywale mnie #!$%@?ą. Nie znoszę wręcz,
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.