Aktywne Wpisy
fmxfenix +716
Mireczki kto może wspomóc nawet drobną kwota będę wdzięczny, jak nie możesz wspomóc finansowo to podbij post, udostępnij, z góry dziękuję! (づ•﹏•)づ. https://www.siepomaga.pl/lukasz-klechowicz?fbclid=IwAR27UcG436ahUpledCtRkw4ghOQ_Ggk7_9HHmcPOQv_laUovZSrrCgrGfAk
DziobakPan +1
Siema Mirki, jestem studentem na 3 roku informatyki na politechnice i dorabiam sobie jako programista na pół etatu. Dostałem propozycję przejścia na cały etat za dosyć sporą podwyżkę (po podwyżce prawie 10k brutto) i innymi benefitami, co oczywiście wiąże się z rzuceniem studiów. Problemem jest to, że przyszłość firmy nie jest w 100% pewna. Co byście zrobili na moim miejscu? Zrobić inżyniera dla spokoju czy #!$%@?ć te studia? #studia #studbaza #praca #
Co wybrać?
- Skończyć studia 81.0% (472)
- Rzucić studia 19.0% (111)
Mircy sił mi już brak.
Jestem rożową lvl 28.
Jak miałam 9 lat zmarła moja mama, i od tego czasu wychowywałam się z ojcem alkoholikiem.
#bulimia #anoreksja #depresja poniżanie, przemoc psychiczna i fizyczna.
Wyfrunęłam z domu zaraz po maturze, zero wsparcia finansowego. Praca, studia, ciągłe stany depresyjne, rzucałam studia 3 razy, wyjechałam za granicę.
Ojciec w międzyczasie zadłużał mieszkanie.
Eksmisja, wyroki o których nie wiedziałam.
Teraz mam lekko ponad 40 k długu, i dzisiaj dowiedziałam się o zadłużeniu w lokalu socjalnym. Kolejne 2 k.
Ja już #!$%@? nie mam siły. Lecze się z tego #!$%@?, dobrze sobie radzę finansowo, chciałabym wrócić do Polski, a cały czas wychodzą różne kwiatki.
W czasie kiedy ja fizycznie #!$%@?, on rozwala hajsy ze swoją pato konkubiną w pijackich ekscesach, i jeszcze ja muszę za to odpowiadać finansowo.
Musiałam to z siebie wyrzygać, bo brak mi sił i wiary, że coś mnie jeszcze w życiu czeka.
(╯︵╰,)
#patologia #alkoholizm
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Komentarz usunięty przez autora
Ja bym to olal, nie wracal i skupil sie na sobie.
@AnonimoweMirkoWyznania: jego długi to jego sprawa.
Pozdrawiam
@AnonimoweMirkoWyznania: nic z tego nie bedzie, zostan gdzie tam jestes
@afromort byłam tam zameldowana :(
@rad00 po kilku latach widze, ze nie czuje sie tu dobrze. Chce wrocic, ksztlcic sie, nie chce cale zycie pracowac fizycznie. Mam tam wszystkich przyjaciol, ktorzy sa dla mnie jak rodzina od zawsze.
Z drugiej strony, jeśli tak nie jest to czym się przejmować? No chyba, że jesteś tam zameldowana, to wtedy trzeba się udać do prawnika po poradę