Wpis z mikrobloga

@kjeller: Mnie się nie podoba, tzn. fajne z artystycznego punktu widzenia, ale trochę średnie jeżeli chodzi o okładki książek które były jednakże kierowane do dzieci i młodzieży, do tego wyglądają one na mocno inspirowane filmem i ciemne na maksa, jakby nie wiadomo jak mroczne były przygody nastoletniego maga. A nie były takie mroczne w sumie, zwłaszcza ta pierwsze. Może to kwestia przyzwyczajenia ale te oryginalne okładki były znacznie bardziej trafne, mimo