Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
@dorotka-wu chwali się strzelaniem do kaczek, z których na 100% zabiła tylko jedną, bo reszta poleciała w krzaki, a szanownej pani się nie chciało szukać. Popatrzcie, do czego prowadzi taka nonszalancja myśliwych, których obowiązkiem jest dopilnowanie, żeby zwierzę się przynajmniej nie męczyło. Jak nie umiesz strzelać, to wal na strzelnicy do papierowych celów, a nie ćwiczysz na żywych stworzeniach, które mogą godzinami cierpieć przez twoje nieudacznictwo.

Fotografie oraz wpis pochodza ze profilu fb Fundacji na Rzecz Zwierząt "Dzika Ostoja"

To maleństwo chodziło przez kilka dni z odstrzeloną górną częścią szczęki, oraz uszkodzeniem podniebienia miękkiego. Zgłoszenie dostaliśmy z Kołbacza. Wyobraźcie sobie, że Michał widział, jak ostatkiem sił dziczek nabierał śnieg na język, żeby go podrzucić tak, aby wpadł do gardła i ugasił pragnienie. Kładł się w błocie, żeby obniżyć gorączkę. Po co zdecydowałam się to napisać? Z prostej przyczyny: takich postrzelonych dzików, lisów i saren jest mnóstwo. Często wpadają pod samochody lub błąkają się przy drodze- właśnie te postrzelone, okaleczone. Mam nadzieję, że myśliwi również obserwują profil Fundacji i zobaczą do czego prowadzi ich hobby. Może zaostrzyć co nieco a nie rozszerzać im uprawnienia.

#polowanie #myslistwo #zwierzaczki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Pobierz
źródło: comment_WtcSgA7O5woPMEU9FTxrgTePZsENhmgC.jpg
  • 263
@dorotka-wu Łoł, wróciłem do wpisu i przeczytałem do końca. Jak czytam tych dziwnych ludzi z syndromem bambiego, to aż ręce opadają. Ale zastanawiam się, w jaki sposób wędkarze uchronili się przed tymi ludźmi? Czy mają ryby w dupie, czy może rybki nie są takie słodkie jak inne zwierzątka? XD