Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?ę xD

Ludzie w Polsce nie potrafią dyskutować czy negocjować.

Właśnie kobieta odmówiła mi mieszkania do wynajęcia, pomimo przygotowanej umowy.

Dlaczego?

Bo miałem czelność wytknąć klauzule abuzywne oraz kwoty wpisane w umowę, które nijak się miały do tego, co zostało wynegocjowane oraz na sam koniec Pani twierdziła, że za tyle co wynegocjowałem jej się nie opłaca i ona chce inną kwotę, dodatkowo #!$%@?ła w umowę dwukrotność ustalonej kaucji oraz szereg mniejszych bzdet niepokrywających się z ustaleniami.

Teraz będzie kolejnym chętnym płakać, że chlip to już druga para, która przetrzymała mieszkanie, a nie doszło do podpisania umowy, chlip jestem stratna, DAJCIE WZRUSZAJĄCĄ MUZYKĘ.

Napiszę wprost - jeśli nie macie czasu na nieodpowiedzialnych ludzi - unikajcie mieszkania 2-pokojowego na ul. Pałuckiej. Ładne, sensowne mieszkanie, ale skoro właścicielem jest troll, to niedziwne, że kwitnie puste od połowy lipca.

#wroclaw
  • 80
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pieknyibogaty: czyli Polacy nie mogą być lepsi? Samozaoranie. A czy się mylę, oceni czas, nie Ty.

@adam_87: wynegocjowane było 1950 i tu jeszcze się zgadzaliśmy, po jej przeróbkach wyszło nawet 2100-2150 i jeszcze wg umowy nie mogłem być pewien tej kwoty
  • Odpowiedz
  • 0
@FotDK hej, mam pytanie, bo widzę, że kolega w temacie. Czy możesz mi powiedzieć jak wygląda sytuacja kiedy chciałbym wypowiedzieć umowę najmu przed upływem czasu określonego w umowie? Na przykład ze względu na zmianę pracy czy cokolwiek?
  • Odpowiedz
@m_pom: Jeżeli nie masz w umowie okresu wypowiedzenia albo kary za wypowiedzenie wcześniej to po prostu nie możesz ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Przez ukroli ten chory rynek dalej wariuje.


@FotDK: Z tego co wiem we Wrocławiu bardzo ciężko o przyzwoite mieszkanie dla Ukraińców. Mam znajomą z Ukrainy która studiowała w Polsce i obroniła licencjat, przez cały czas wynajmując to samo mieszkanie. Teraz chce zrobić magistra we Wrocławiu i ze względu na narodowość nikt jej nie chce wynająć mieszkania.
  • Odpowiedz
@eragonn14: źle szuka, jest pełno mieszkań z ofertami napisanymi tylko po rusku, więc bez problemu, o pracowniczych nie wspomnę

aczkolwiek sam bym miał obawy by im wynająć
  • Odpowiedz
@FotDK: To samo miałem przy kupowaniu mieszkania. Negocjacje zamknięte, cena ustalona, właściciel agencji pośredniczącej przyjeżdża na podpisanie umowy, pani dostaje kartkę pod nos i... mieszkanie jest jednak więcej warte. Potem powiedziała, że to jest apartament na osiedlu luksusowym (wielka płyta, głęboki PRL) i że ona zdesperowana nie jest, bo z jednym małżeństwem to już od kilku lat rozmawia o sprzedaży, ale raz oni się rozmyślają, a raz ona. No i
  • Odpowiedz
@FotDK: Masakra. Ja chcąc wynająć mieszkanie spotkałem się z podobną sytuacją. Właściciel w umowie zawarł sobie jakies klauzule, które przewidywały kary umowne za skorzystanie z okresu wypowiedzenia. Na moje sugestie dot. przeformułowania tych zapisów (np. rezygnacja z kar umownych w zamian za np. wydłużenie okresu wypowiedzenia do 3 m-cy) usłyszałem "Panie Adamie, ja nie negocjuję". Ale biorąc pod uwagę jak ludzie się zabijają o mieszkania na wynajem, to właściciele uważają,
  • Odpowiedz
@FotDK: Jak ja szukałem mieszkania, to znalazłem fajną ofertę. 2 spore pokoje, kuchnia, łazienka. Wyremontowane, trochę drogo ale OK.

Pojechałem no i w sumie wszystko się zgadzało, były 2 pokoje, tylko jeden zajęty przez kogoś innego, o czym wielki pan nie raczył wspomnieć w ogłoszeniu, jeszcze miał pretensje, że zmarnowałem jego czas bo ma stu chętnych.

Strasznie mnie ciekawi, czy ktoś się wprowadził do tego pokoju w cenie całego mieszkania..
  • Odpowiedz
@FotDK: gwoli ścisłości to klauzule niedozwolone czy abuzywne to to samo i dotyczą tylko relacji przedsiębiorca-konsument. Czym innym są jednak klauzule po prostu sprzeczne z ustawą ;)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@avvar tak to samo, taki chochlik mi się włączył - po prostu nie widzę sensu czepiania się klauzul z powodu niewystawiania faktur przez właścicielkę. Stosowała klauzule zerżnięte z jakiegoś kontraktu.
  • Odpowiedz
@adam_87: akurat jak patrzysz z drugiej strony to klauzula o karze za wypowiedzenie umowy ma sens - we wrześniu jestem w stanie podpisać ze studentem umowę na rok na pokój za załóżmy 800 zł na rok, w dowolnym innym momencie 600 zł jest problemem. Jak mi się taki koleś wykręci dupą to trochę słabo. Poza tym jak wyjeżdżam gdzieś to też nie mam czasu się tym zajmować. Ostatnio był koleś
  • Odpowiedz