Wpis z mikrobloga

Nawet imprezowanie z lewakami to dość delikatna sprawa, bo trzeba uważać na to co się pije. Autentyczny dialog z koleżanką (k) z #razem (znamy się z czasów zanim stała się agresywnie lewacka):

K: - pijesz CIECHANAAA??
Ja: - tak, bo jest smaczny, a co?
K: - a wiesz że to browar JAKUBIAKAAA?
Ja: - no wiem, nawet go poznałam, sympatyczny facet a co?

K: Error.

Jakiś czas później zwrócono mi uwagę na to, że pije Cisowiankę, bo firma wspiera organizację antyaborcyjna, tj. prezes Cisowianki działa w fundacji, która przekazała tego rodzaju organizacji darowiznę w zawrotnej wysokości 60 tys.zł.

Lewaki tak bardzo pro choice xD

#lewackalogika
  • 29
Ja: - no wiem, nawet go poznałam, sympatyczny facet a co?


@ninakraviz: ja już nieraz, pracując z klientami, przekonałem się, że sympatyczna osoba nie musi być koniecznie inteligentna. Znamienne było życzenie Michalczewskiemu "mamusi z fujarką, by miał co ssać". Na szczęście ten pan nie destyluje swojego savoir vivre (oraz inteligencji) do swojego piwa. Jednak takie nietakty innych producentów też spotykają się z głosowaniem portfelem - jest to wspólne dla każdej ze
@ninakraviz: I co? Ktoś ci go wylał? Ktoś ci próbował w ryj dać? Czy po prostu ludzie cię informowali, że ich zdaniem nie powinieneś wspierać finansowo jakiegoś śmiecia kupując jego produkty? Czyżby special snowflake potrzebowaŁ dla siebie safe space gdzie będzie wolny od ludzi krytykujących jego decyzję? Jakby ta sama dziewczyna zwróciła uwagę komuś w koszulce z Che to też popełniłbyś ten wpis? Nie.