Wpis z mikrobloga

Mój stary to fanatyk Nekropolii. Pół mieszkania zaj*ne szkieletami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi obojczyk czy rzepkę i trzeba wyciągać w szpitalu, bo mają zadziory na końcu. W swoim 22-letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji, jak mnie tylko zobaczyła, to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu kawałek trupa w nodze.

Druga połowa mieszkania zaj
*na Nekromantą Polskim, Światem Śmierci, Super Wampirem xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie nekromanckie tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety, bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gazetkach.

Ale teraz nie dosyć, że je kupuje, to jeszcze siedzi na jakichś forach dla nekromantów i kręci gównoburze z innymi graczami o najlepsze zaklęcia itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wypieolić klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie wk*ił to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu lisze jedzo guwno. Matka nie nadążała z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę Arcylisz, za naj***nie 10k postów

#pasta #homm3
  • 1