Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Przepraszam za pisanie z anonima ale bede tu o paru rzeczy osobistych pisal i dlatego.

Pytanie skierowane do #mikrokoksy i ludzi z tagu #silownia.

Mam ostatnio problemy pokarmowe. Zaczalem terapie antydepresantami i krotko mowiac mam non stop regularnie z rana sraczke. Doktor powiedziala ze to nie grypa pokarmowa tylko efekt uboczny antydepresantow ktory towarzyszy fazie poczatkowej ich przyjmowania i kazala odstawic produkty mleczne z diety. Odstawilem i mi sie poprawilo. Wczoraj zjadlem serek wiejski i znowu pojawila sie biegunka. Wniosek: nie moge jesc produktow mlecznych. Serek wiejski dawal mi troche bialka w mojej diecie na masie a bez niego jest troche gorzej. Chcialem sie poratowac odzywkami bialkowymi. Myslalem nad https://sklep.kfd.pl/kfd-premium-wpc-80-700-g-bialko-p-4077.html i tu pojawia sie pytanie czy po takim bialku nie bede mial dolegliwosci zoladkowych podobnych jak w przypadku serka wiejskiego? Nie znam sie na odzywkach bialkowych bo zawsze bialko wyciagalem z jedzenia. A te serwatki bialkowe czy izolaty to chyba na podstawie mleka jest? Czy sie myle?

Prosze o pomoc bo nie chcialbym wydac 50zl na bialko ktore poszloby do kosza z uwagi na to ze i tak dawaloby mi sraczke.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@OhStop: Nie da się ich wyleczyć ale można doprowadzić do remisji :) skoro uważasz że jest lek np na Hashimoto to polecam to opatentować ;)
Dobrze że zwróciłeś uwagę, może źle napisałam, nie jest to stricte choroba autoimmuno, ale jest o takim podłożu. Przyczyną choroby nie zawsze jest zła dieta i nietolerancja, ale np długotrwały stres, przerost flory bakteryjnej SIBO, zmiany w sferze psychicznej czy przebycie infekcji jelitowej. Dokładne przyczyny
  • Odpowiedz
@OhStop: Ale po co te nerwy :) zgadzam się ze wszystkim co napisałeś, odnośnie diety. Święta prawda :)
Ale gwarantuje Ci, że nie wyleczysz dietą osoby z RZS i Hashimoto, która przez ostatnie 20 kilka lat była święcie przekonana, że zdrowe śniadanie, to płatki fitness i jej tarczyca już prawie znikła. Znam takie przypadki i pracowałam z takimi przypadkami. Tak samo jak niektórzy mężczyźni są skazani do końca życia na HTZ, tylko dlatego żeby w ogóle móc funkcjonować, bo tak sobie zrypali organizm (na własne życzenie bardzo często), że z tego już naturalnie się nie wyjdzie. I możesz cuda wianki robić z dietą, ale to będzie i tak za mało. Dieta jest podstawą, ale czasem nie wystarcza.

Wyleczenie choroby zakłada, że osoba już na nią nie cierpi, w przypadku hashi nawet jak doprowadzisz przeciwciała do normy, to własnie odstępstwa od diety, duży stres, mało snu znów może je podnieść i atak na tarczyce od nowa. Wejdź w jakąkolwiek literaturę o chorobach autoimmunologicznych, wszędzie znajdziesz informacje, że nie jest ona uleczalna oraz że przyczyny pojawienia się choroby są zarówno genetyczne jak i środowiskowe. Czyli jak masz predyspozycje genetyczną, mega stresujący tryb życia + mało snu np, a jesz tylko i wyłącznie eko warzywa i jajka od szczęśliwych kur, to i tak może wyjść Ci zaraz jakaś autoimmunologia.

Nie musisz brać tego co mówię na słowo, ale sprawdź takie info u dużo mądrzejszych głów ode mnie :) np. Medfood czy Ajwen,
  • Odpowiedz
@SportoweSuple:
byłem u psychiatryczki i opisałem ten problem. przepisała mi tym razem ESCITALOPRAM, mówiła że w nim o wiele mniej widoczne są te efekty gastrycznopokarmowe podczas brania.

W dodatku, sprawdź sobie produkty na podstawie grupy krwi https://zenforest.wordpress.com/2008/10/04/dieta-dla-grup-krwi-a-b-ab-0/
jakie produkty najlepiej spożywać a jakie unikać
ja się niestety 0rh+ i jednak nabiał, zboża to dla mnie piekło. jak chcesz białków to spróbuj z jajków
  • Odpowiedz