Wpis z mikrobloga

@pszymczyk2: jak ktoś będzie miał odpowiedź na pytanie to niech woła. Jak miałem 14 lat ratowałem koleżankę nad jeziorem, głupia #!$%@? wpadła na pomysł ,że jak kończy się grunt a ona nie potrafi pływać to może to być lekko bad idea ;). Gdyby nie to, że stał ktoś obok to za czorta bym jej nie wyciągnął.
@pszymczyk2: jak była afera z tym dzieciakiem na basenie to ktoś napisał że ratownicy czekają aż ktoś straci przytomność. Wydaje się to prawdą... na kogoś osiągniętego paniką nie ma sposobu.

We wodzie strzał z pięści? A to idzie pod wodą robić coś takiego? Przecież woda hamuje nasze ruchy, to jak bieganie we śnie.