Wpis z mikrobloga

Powiedzcie mi, czy to ja jestem jakiś rąbnięty czy to swoista #logikarozowychpaskow. Mój #rozowypasek ma koleżankę, z którą też w sumie się zakolegowałem. Wydawało mi się, że jest nawet w porządku. Chryja zaczęła się jak jej nawtykałem pewnego pięknego dnia jak się zachowuje w stosunku do #niebieskiepaski. Spokojnie, pogadaliśmy sobie jak ja widzę jej postępowanie. Pewnie nawet nieświadomie już to robiła. W każdym razie od tego momentu przestała do mnie mówić cześć. Następna akcja była po tym jak ona zerwała ze swoim facetem, założyła konto na #tinder i.... znalazła moje, bo #!$%@? zapomniałem skasować po tych testach, co któryś #wykopek napisał wtyczkę do chroma :D No kij z tym i tak tam z nikim nie pisałem, a konto zapomniane było :D A dzisiaj to już przeszła samą siebie, przyszła po wentylator do mojego różowego paska i ostentacyjnie powiedziała do mnie cześć. No piekło normalnie zamarzło. Aż sobie to w kalendarzu zanotuje. Ja jej nic nie odpowiedziałem, a nie chcą się kłócić, na kolejne pytanie odpowiedziałem tylko "a po co". Ona w zamian napisała do mojego, że nie przyjdzie na nasze wesele. Mi to powiewa, ale moja chce bym to JA się z nią skontaktował i wyjaśnił tą sytuację bo jej zależy by przyszła. Jeszcze nakłamała, że ona zawsze odpowiadała na przywitanie.
Powiedziałem, że niedoczekanie, żebym to ja zaczął konwersację na ten temat :D
  • 3
  • Odpowiedz
Jeszcze nakłamała, że ona zawsze odpowiadała na przywitanie.


@kornolio: 1:0 dla niej ( ͡° ͜ʖ ͡°) testowała Cię czy odpowiesz, bo wiedziała, że Twoja różowa jest w pobliżu, a Ty się dałeś #!$%@?ć na minę..
po za tym wiedz na przyszłość, że laski nie lubią kiedy im się mówi jak mają żyć, jak trakotwać faceta itd. to rozjudza je i od razu wpisują Cię na listę
  • Odpowiedz