[bohater_o_tysiacu_twarzy]

Ojciec wraz z synem handlują ziemniakami po uliczkach miast.
Zajeżdżają w kamienice i wołają "Ziemniaki! Ziemniaki!"
Z trzeciego pietra babeczka się wychyla, ze chce.
- Trzy worki.
- Synu idź - mówi do niego ojciec.
Na gorze babka pyta: Dobra. Ile place?
- 250 zł.
- Hmm, nie mam tyle, ale pan jest dorosły, mi tez niczego nie
brakuje, może s--s?
- Hmmm, wie pani, musiałbym się skonsultować z ojcem.
- Ale, no wie pan, przecież pan jest już dorosły, po co takie
pytania?
- Jednak wolałbym zapytać.
- Ale dlaczego?
- W poprzednim roku p-----------y 8 ton.

#humor #heheszki #pasjonaciubogiegozartu

[niexus]

@bohater_o_tysiacu_twarzy: #zawszesmieszy

[e.....t]

@bohater_o_tysiacu_twarzy: P-----------y xD

[Mrocb]

@bohater_o_tysiacu_twarzy: 3 worki za 250 zł? (╯°□°）╯︵ ┻━┻

[ZasilaczKomputerowy]

@Mrocb: Za komuny to było.

[Mrocb]

@ZasilaczKomputerowy: ┬─┬ノ( º _ ºノ)

[plecak_odrzutowy]

@bohater_o_tysiacu_twarzy: jedzie facet przez miasto na wozie do którego zaprzęgnięty jest koń. Facet drze mordę "węgiel przywiozłem, ludzie, węgiel przywiozłem, węgiel!" a koń na to: "tak, Ty k---a przywiozłeś..."