Wpis z mikrobloga

@Umeraczyk: 1 w nocy, sobota, idę z żoną pustą alejką bo serial wciągnął i trzeba kupić jakieś cziporki i cole. Cisza, w całym sklepie może jeszcze ze trzy osoby. To już nie wróci
  • Odpowiedz
Mieliśmy też bezrobocie 15%+ i poczucie beznadziejności i sebków 'dziesionujących' kogoś w bramie. Chyba jednak dzisiejsze czasy lepsze :)


@anzelmbohatyrowicz: on raczej pisze o latach ok 2012 roku. W latach 90 jeszcze tesco nie było.
  • Odpowiedz
@Umeraczyk: Opierodlenie 250 gramowej paki cziperków TESCO VALUE o smaku zielonej cebulki w cenie 2,50 PLN o 2 w nocy będąc w stanie lekkiej nietrzeźwości spowodowanej wypiciem cytrynówki z pobliskiej meliny na zawsze w moim serduszku.

Eh, 2007 piękne czasy, może nie dla każego, ale ja zawsze ciepło wspominam.
  • Odpowiedz
ehhh mieliśmy całodobowe tesco, niedziele handlowe, zakrętki bez smyczy, auta bez adblue, drogi bez szurii na niej.

Mieliśmy wszystko


@tellet: Żyło się dobrze, zaparzyło sagi, wiadomości o 19, jakiś fajny hit w TV o 20 a nie o 24 jak teraz, nie było tych paradokumentów powalonych.
  • Odpowiedz