Wpis z mikrobloga

@Talluviel: uwielbiam takie spekulacje, "pewnie ją bił i zdradzał". A może było odwrotnie i uciekł od znęcającej się nad nim psychopatki, a teraz ona szuka jak mu jeszcze #!$%@?ć? Również nie znasz sytuacji, ale już snujesz fantazje o pokrzywdzonej kobiecie, która nie ma teraz na chleb.

Jeśli ktoś się rozwiódł bez orzekania o winie, to nie powinno być żadnych alimentów. Żadnych. Dwoje ludzi uznaje że lepiej im będzie osobno i
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny: Oczywiście, że jest. Tkwisz w błędnym przekonaniu, że po rozwodzie następuje totalna separacja i każde idzie w swoją stronę niezależnie od tego co było wcześniej, że żadne nie ma wobec drugiego żadnych obowiązków, a to nie jest prawda.
Gdyby ona była np biznes woman a to on opiekowałby się dziećmi i domem kosztem własnego życia zawodowego, to sytuacja byłaby dokładnie taka sama. Małżeństwo to o wiele bardziej skomplikowany stosunek
  • Odpowiedz
@sikzmiednicy: Ale mężuś z pewnością sobie zażyczył tradycyjnego podziału ról, i teraz zostawił ją na lodzie. Kto teraz ją zatrudni po 20 latach nie pracowania i doświadczenia? Kobiety nie idźcie tą drogą
  • Odpowiedz
@selflessness: Trochę masz naciągnięte te swoje wyliczenia. Jak się mieszka samemu, nieczęsto gotuje i w ogóle pół dnia spędza w pracy, to rzeczywiście może tak być.
Ale kiedy pojawia się dziecko ( albo wiele dzieci) to wygląda to zupełnie inaczej.
Dzieciak do 3/4 lat pochłania praktycznie cały czas osoby, która się nim opiekuje. Nawet sobie nie zdajesz sprawy, ile macierzyństwo wymaga poświęcenia, bo to nie jest jak na reklamach mleczka modyfikowanego, gdzie dziecko śpi 3/4 dnia a potem chętnie je obiadek ubrane w ładne i jasne ubranka na rękach zadbanej, umalowanej mamusi.

Moja przyjaciółka ma dziecko, aktualnie 6-letnie. Dopiero jak poszło do przedszkola w zeszłym roku, to troszeczkę odetchnęła. Ale nawet nie zliczę ile razy przychodziłam do niej o 13/14 a ona była w piżamie z rozwianymi włosami i prosiła mnie żebym popatrzyła przez chwilę na dzieciaka, bo nie miała czasu nawet do kibla
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny: Ale na wykopie ciągle krzyczą że kobiety powinny zajmować się domem , wychowywać dzieci a nie być karierowiczkami a faceci utrzymać rodzinę. I oczywiście nie widzą w tym wszystkim drugiego dna i koniec końców oczywiście winna jest kobieta. Wykop...
  • Odpowiedz
Bo dzielili razem życie. Czemu ona, zakładając że rozwód nie jest z jej winy, bo powiedzmy facet zdradził, całe życie pracując na dom, ma zostać na lodzie? Nie wiemy jaką była sytuacja, przestanmy linczowac i oceniać obcych ludzi.

@Talluviel: ale to jak facet nic z tego nie ma to już będzie ok? A może celowo się #!$%@?ła i ciągnęła kasę? Czemu piejesz by nie oceniać sytuacji, podczas gdy wszystko przeciągasz
  • Odpowiedz
Moja przyjaciółka ma dziecko, aktualnie 6-letnie. Dopiero jak poszło do przedszkola w zeszłym roku, to troszeczkę odetchnęła.


@Shyvana: To znaczy jedynie tyle że jest upośledzona skoro związała się z facetem który traktuje ją jak służbę w domu xD Osobiście nie wyobrażam sobie nie pomagać swojej dziewczynie w obowiązkach domowych, mimo że oboje pracujemy w tym że ja więcej i też zarobki mam większe - dla mnie to nic nie znaczy
  • Odpowiedz
albo chorowała wcześniej i po kilkudziesięciu latach bezrobocia raczej nie znajdzie już pracy?

@szatniarz01: a kto mi da za to, że będę chorował i wypadnę z rynku? Czy ja to #!$%@? wina? Faceta? Jeszcze jej na leki zarabiał. Powazny człowieku jesteś?
  • Odpowiedz
nieczęsto gotuje


@Shyvana: codziennie gotuję

Ale nawet nie zliczę ile razy przychodziłam do niej o 13/14 a ona była w piżamie z rozwianymi włosami i prosiła mnie żebym popatrzyła przez chwilę na dzieciaka, bo nie miała czasu nawet do kibla
  • Odpowiedz
@Papasanbaba: O czym ty w ogóle mówisz? Jak miał jej pomagać o godzinie 13 kiedy był w pracy, zarabiając na całą trójkę, a ona z dzieckiem w domu?
Ja Ci pokazuje tylko że wychowywanie dziecka to nie taka sielanka jak to kreują durnowate lifestajlowe programy, a praca taka sama jak każda inna- tak samo absorbuje i tak samo męczy.

Tak, odetchnęła bo zostawanie z dzieckiem jest męczące- teraz chodzi normalnie
  • Odpowiedz
@selflessness: Oczywiście, wiesz lepiej jak było. Ogólnie widzę nie masz żony ani dziewczyny ( jak sam napisałeś mieszkasz sam), nie masz dziecka, ale jesteś specjalistą od tego jak wygląda jego wychowywanie i życie z potomstwem.
Jedna rada: jak już założysz rodzinę to zajrzyj z powrotem na ten wątek i dokonaj konfrontacji swoich wypocin z rzeczywistością.
  • Odpowiedz
Jak miał jej pomagać o godzinie 13 kiedy był w pracy, zarabiając na całą trójkę, a ona z dzieckiem w domu?


@Shyvana: To czemu nie poszła do pracy i z większego budżetu nie zatrudnili sobie kogoś do opieki nad dzieckiem? Czemu to ona nie poszła do pracy zostawiając męża z dziećmi w domu? Doskonale zdaje sobie sprawę że opieka nad domem i rodziną to nie jest lekki kawałek chleba ale
  • Odpowiedz
@Talluviel: popieram w zupełności, może matka nie mogła pracować bo zajmowała się domem, teraz nie dość ze bez doświadczenia to w tym wieku trudniej, ojciec równie dobrze mógł się po latach okazać alkoholikiem i osoba która nie panuje nad sobą. Różnie to w życiu bywa, a tu od razu ocenianie bez znajomosci sytuacji, typowy wykop pl serwis z opinia gimnazjalistów
  • Odpowiedz
@Papasanbaba: Chyba nie wiesz ile kosztuje pełnoetatowa opiekunka do dziecka, pomijając to, że w mniejszym mieście w jakim mieszkają ciężko o kogoś kompetentnego. Poza tym mało jaka matka chce oddać swoje malutkie dziecko pod opieke obcej kobiecie.
No nie wiem czemu on nie został w domu, może dlatego że zarabia więcej od niej?
  • Odpowiedz
@sikzmiednicy: no ale polskie #!$%@? gównem prawo przewiduje alimenty dla żony nieponoszącej winy jeżeli rozwód spowoduje u niej niedostatek xD fajnie, co mireczki. całe życie się #!$%@?ła, nic nie robiła a w razie rozwodu dostanie parę stówek miesięcznie gratis.
  • Odpowiedz
Poza tym mało jaka matka chce oddać swoje malutkie dziecko pod opieke obcej kobiecie.

No nie wiem czemu on nie został w domu, może dlatego że zarabia więcej od niej?


@Shyvana: No na to to ci sąd ani żaden facet nie pomoże, same chcecie zostać z dzieckiem. Nie chcecie rozwijać kariery aby utrzymywać rodzinę to się nie możecie dziwić że po rozwodzie w wieku 50 lat ciężko wam znaleźć pracę.
  • Odpowiedz