Wpis z mikrobloga

Jestem złym dildo.

Pisze do mnie jakiś stulejman (znajomy znajomego). Pierwsza rozmowa pisze coś o tym, że lubi "bose stupki". Trzecia rozmowa mówi, że lubi "bose stupki". A pomiędzy tą informacją narzeka i narzeka, nawet na rzeczy, które się jeszcze nie stały, ale potencjalnie mogą. _ Pisze o jakiś pierdołach ze swojego życia, które nikogo (może kogoś tak, ale mnie nie) nie obchodzą... Sam zaczyna rozmowę (za każdym razem), ciągnie ją jak flaki.

Co wypada wtedy zrobić? Po pół godziny gadki za każdym razem pisać "ojojoj, pójdę zamieść pustynię" (lub coś równie kreatywnego) i znikać na niewidoczny, czy można powiedzieć gościowi, że jest nudny i nie mam ochoty już z nim pisać?

#kiciochpyta #podrywajzwykopem #stulejacontent #zwiazki #logikarozowychpaskow
  • 23