Wpis z mikrobloga

@dzieju41: oby jak najszybciej. Dzisiaj mielismy niezly #!$%@? na warsztacie, ale on przyszedl i mi sie patrzył na rece, bo on mnie musi kontrolowac. #!$%@? mnie to niemozliwie, w pewnym momencie wyrwal mi pistolet do silikonu i stwierdzil ze sie #!$%@? znam i on uszczelni bez uzywania szmatki. Efekt? Ja uzywalem silikonu i szmaty i wyszlo w miare ladnie, a on #!$%@? fuge 3 cm od miejsca ktore mialo byc uszczelnione
@BrakWolnegoLoginu: trzeba być wyrozumiałym. Ci ludzie sobie sami zapracowali i wymagają. Wiedza ze to co robia robia najlepiej.
No ale oczywiscie sa tez granice xD
A moze majster widzi potencjał w Tobie? Przyjmuj krytyke. Na bary. Krytyka jest po to aby cos zmienic. Nie aby odbierac osobiscie ;)
Jebnij te ekierke rob na oko. Majster ci prawde powie czy robisz to dobrze
@BrakWolnegoLoginu ja pracuje na budowie i jest podobnie. Dam Ci dobrą rade. Jak stoi nad Tobą i #!$%@? to daj mu narzędzie do ręki i zkwituj, że może to sam zrobić. A ogólnie olewej to i nawet nie zwracaj uwagi te pokolenie takie jest.