[enjoi]

Oglądam ostatnio obrączki, tak na przyszłość. Podobało mi się białe złoto, ale odradzono mi u jednego jubilera ze względu na ewentualną ścieralność i żółknięcie. Przeglądałem więc złoto żółte, kiedy natrafiłem na tytan, który wydaje się świetnym materiałem na trwałe obrączki i dodatkowo kolor bardziej pasuje.
Czy ktoś ma, używa biżuterii z tytanu, w szczególności obrączek? Jak jest z trwałością i eksploatacją takiego materiału?
#zwiazki #slub

[enjoi]

@Kynareth: a pallad jest dla bogaczy :)
@katera: coś tam miła pani nam tłumaczyła, że można trafić na powleczone żółte złoto i ta wierzchnia warstwa się ściera. Może to jakiś mit.
Jak się zmieni obwód palca, to można kupić nowe :D

[Kynareth]

można kupić nowe :D

@enjoi: Dla niektorych to jest mega wazny symbol ktory ciężko będzie wymienic :P Ale w ostateczności jak zginie albo coś to i tak trzeba i nowa obrączka jest tak samo ważna, chociaz ja bym wolala uniknąć wymiany. Dlatego złotko :P

[katera]

@enjoi: jak się za bardzo zmieni, to można się rozwieść ;)

[enjoi]

@katera: o tym nie pomyślałem (ʘ‿ʘ)

[StaryZdzich]

@enjoi: ja tak trochę odkopię, bo dopiero znalazłam ten tag na mirko. Razem z niebieskim bardzo nie chcieliśmy złota (ja mam zaręczynowy z białego złota i w sumie nic się z nim nie dzieje złego) sprawdzaliśmy tytanowe, ale są zbyt wysokie (chodzi o tą jak wysoko na palcu odstaje) i w końcu wzięliśmy z carbonu, normalnie leciutkie, ładna faktura i w ogóle

[enjoi]

@StaryZdzich o, tego nie wziąłem pod uwagę. Na zdjęciach wyglądają dość podobnie do złotych.
A z carbonu wychodzą tylko w czerni, czy tylko nie znalazłem innych?

[StaryZdzich]

@enjoi: no właśnie dlatego jak będziecie brać to koniecznie iść gdzieś mierzyć, bo my byliśmy konkretnie napaleni na tytan, aż dopóki nie włożyłam na palucha i było takie "nope"
No to jest wungiel, są tylko czarne lub z dodatkami złoto/srebro/kamienie. Ale wyglądają inaczej, są bardzo lekkie i trwałe i mają ten sam minus co tytanowe - nie da się zmienić rozmiaru. Ale jubilet nam powiedział, że jak sie bierze złote po

[enjoi]

@StaryZdzich a barwa tytanu dużo się różniła od Twojego zaręczynowego? Dużo Was wyniósł karbon?
I z tą zmianą rozmiaru, to myślę, że naprawdę będzie można kupić nową, kiedy palec urośnie. Nie jest to tak drogie jak złoto.

[StaryZdzich]

@enjoi: tytan jest bardziej szary, a białe złoto jest jaśniejsze (tutaj oczywiście mówię o gołym tytanie, ale są też jakieś barwione, pokrywane czy coś). Carbon wyszedł dość drogo bo 1000zł za parę szerokość 4mm (zwykłe, złote to widziałam już za 600 - 700), ale już trudno, niebieskiemu się bardzo spodobały, mi pasuje do stylu, nie uczula.

[enjoi]

@StaryZdzich porównując do startowego około 2k za złote, to tysiąc za tytan czy karbon, to całkiem tanio :)

[StaryZdzich]

@enjoi: to jeszcze zależy jakie się komu podobają, bo te z karbonu też są drogie. Ja brałam bardzo klasyczne, szerokość 4 mm i porównując to złoto próby 333 wyszło by taniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

*edytowałam bo sobie złą próbę złota ubzdurałam.