Wpis z mikrobloga

Jak wiadomo, wolny rynek śmierdzi. Działa słabo, nie reguluje się dobrze, jest łatwy do zmanipulowania przez nieuczciwych ludzi. Zgodnie z jego teoretycznymi założeniami, firmy produkujące dobry towar wygrają, bo klienci będą kupować od nich produkty, a partacze po prostu zostaną wyregulowani niewidzialną ręką rynku.

W praktyce, często uczciwi producenci ledwo wiążą koniec z końcem, a wygrywają oszuści, którzy "zmaksymalizują zysk" okradając klienta, wciskając mu gówno, wykorzystując jego nieświadomość i ograniczenia biologiczne człowieka, a uzyskane pieniądze ładują w reklamy i pranie ludziom mózgów.

Pomimo tego, postanowiłem spróbować wykorzystać właściwości wolnego rynku z pozycji konsumenta.
Otóż mam zamiar zakupić trochę sprzętu AGD i komputerowego. Pytanie - w jakim sklepie dokonać zakupu. Wiadomo, że takie morele odpadają - po wielu znaleziskach o połamanych kartach graficznych za 4 tys., trudno by wydać u nich chociaż grosz. Podobnie x-kom - pełno znalezisk o wadliwych produktach, serwisie mającym w nosie klienta. Zresztą sam w x-kom kupiłem laptopa i ma plamy, przejaśnienia na matrycy. Pewnie jakiś fiutek sprzedał mi towar ze zwrotu lub uszkodzony.

Tak więc, polećcie jakieś uczciwe sklepy ze sprzętem domowym lub komputerowym. Takie, które sprzedadzą mi nowy towar, które mnie nie oszukają, które w razie czego będą służyć pomocą po zakupie. U których zakupy będą wiązać się z satysfakcją. Gdyby teorie o wolnym rynku faktycznie były prawdziwe, to istniałyby wyłącznie takie sklepy. Ale że wolny rynek śmierdzi zwiędłym #!$%@?, to tak nie jest. Polećcie zatem jakieś sklepy, które są najmniej #!$%@?ńskie i najrzadziej #!$%@?ą ludzi w #!$%@?.

#wolnyrynek #agd #sklepyinternetowe #zakupy #pytanie #pcmasterrace
  • 4
serwisie mającym w nosie klienta


@bolo1: druga sprawa: korzystając z gwarancji (nie rękojmi), zdajesz się na serwis producenta - czyli miejsce gdzie kupiłeś nie ma żadnego znaczenia*. A każdy duży sklep "nalega" na klienta, aby korzystać bezpośrednio z gwarancji.
* - poza ewentualnymi problemami, gdy sklep skończy działalność.