Wpis z mikrobloga

Świetnie prosperujaca kawiarnia w Berlinie zostanie zamknięta. Powód: brak rąk do pracy.Mlodzi nie chcą pracować w weekendy do tego przeszkadza im za długa droga do pracy.Mimo że właściciel wymagał od pracowników:punktualność i jako tako rozumienia co klienta sobie życzy "Nie było chętnych .Płacą 9euro na godzinę na okres próbny potem 10 euro.

Teraz moje uwagi:
Teraz tak licząc, młody bezrobotny dostanie od miasta z Socjal około 800 euro plus zniżki:na bilet ,nie musi płacić za abonament RTV itd.
Jeżeli by ktoś pracował za te 9euro 160 godzin w miesiącu ( kawaler) to mu zostanie koło 1040 euro netto.

Co robi co niektorzy bezrobotny?
Szuka sobie tzw " 450 euro "job.Pracuje po 25 godzin na miesiąc i razem z socjalnej wychodzi na koniec na 1000 euro na miesiąc.
Można?! Można

#ciekawostkizniemiec mój tag twój sub

http://www.focus.de/regional/berlin/ladensterben-in-berlin-baecker-muss-schliessen-weil-er-kein-personal-findet_id_7392131.html

#gospodarka #praca #emigracja #pieniadze
#4konserwy #neuropa
  • 42
@spokojnie_to_ja: Nie wierzę że agencje z Niemiec nie szukają polaków do roboty z zachodniej polski , przecież jakby im wynajeli jakieś klitki i ogarneli papiery to spokojnie by znaleźli dużo chętnych za taki pieniądz , co tydzień w domu , albo nawet co dzień z zachodniej polski do berlina jest trzy godziny jazdy , że jeszcze żaden polak nie sprowadza tam swoich . ?
@spokojnie_to_ja: Jak rozumiem, te 9€, a potem 10€ to jest brutto. Jeśli ta kawiarnia jest naprawdę tak "świetnie prosperująca", to właściciel może zapłacić pracownikom więcej. Wtedy na pewno szybko by znalazł pracowników. Chyba że wtedy biznes przestanie być opłacalny, ale wtedy to jednak nie prosperuje tak świetnie. Imho coś się nie zgadza w tej historyjce, bo przecież zasiłki w Niemczech nie są od wczoraj. Berlin nie jest tanim miejscem do życia,
Podatki w Niemczech są chore (jeśli chodzi o singli). Ja zarabiam prawie 2000 € na umowie i dostaje +/- 1300€. Gdyby nie jakieś "fuchy" w weekend i nadgodziny płacone "pod stołem" to bym nie dał rady. Mini job jest spoko bo jest nieopodatkowane, ale (przynajmniej w moim przypadku) wstawanie o 5 rano do jednej pracy a potem o 7 do następnej do 19 to jest lekkie przegięcie
@Marbarella no pewnie , lepiej spać do 10 rano zamiast poderwać dupe o 6 rano żeby zarobić 200 euro wiecej z tego co da państwo bezrobotnemu z podatków tych którzy mają tyle ambicji żeby iść do pracy i utrzymywać się ze swojej pracy
@spokojnie_to_ja: Nie. Mój pracodawca nie wysłał jakiś dokumentów do urzędu i ni otrzymałem numeru podatkowego, każdy bez tego numeru z automatu dostaje szóstą klasę. Po chyba 3 wypłatach wszystko było załatwione a czwarta wypłata wpłynęła wraz ze zwrotem za poprzednie, ale te 3 miesiące to była masakra.