Wpis z mikrobloga

Cześć mirki. Proszę o opinię osoby które używają w swoich domach/mieszkaniach żarówek LED. Czy faktycznie warto w nie zainwestować? Czy zauważyliście jakąś różnicę między nimi, a tradycyjnymi żarówkami energooszczędnymi? Jak dobrać odpowiednią,aby światło nie męczyło oczu? Miałyby być używane jako główne światło w salonie, sypialni, łazience. Czy faktycznie używając żarówek LED można sporo zaoszczędzić na rachunkach? Jeśli tak to jakie firmy polecacie?

#kiciochpyta #pytanie #elektryka #elektronika #zarowka #led #dom #pomocy
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pikejj18: Na rachunkach jakiejś różnicy strasznej nie widzę, ale za to trwałość tego jest super.
W zeszłym roku w całym domu wymieniłem żarówki na ledy i wtedy kupiłem też od razu dwie zapasowe. Do dzisiaj te dwie zapasowe sobie leżą w szufladzie bo jeszcze nie były potrzebne.
  • Odpowiedz
@pikejj18: co to tradycyjna żarówka energooszczędna? :)
Ja dawniej miałem halogenowe GU10 - wymienione kilka lat temu na LEDy - Praktycznie nie padają - chyba tylko jedną wymieniałem bo padła, natomiast 2 inne bo już słabiej świeciły i bardzo zżółkło ich światło - wszystkie były z marketu budowlanego jakichś dziwnych "marek" tylko Dial itp. Dwie ostatnie kupiłem już przez net z większa ilością lumenów.
W ledach masz atrybut "barwa światła".
  • Odpowiedz
@pikejj18: Są lepsze od świetlówek kompaktowych. bo szybciej się włączają.

Są energooszczędne - dzięki temu na prawdę można oświetlić pomieszczenie.
Jak wybierzesz ciepłą barwę i CRI (współczynnik widma) >80 to nie odróżnisz od zwykłej żarówki (a będzie wyglądało lepiej niż świetlówka).

Tylko halogeny mają lepsze światło.
Ale że ja potrzebuję tak w granicach 200Watt na pomieszczenie na suficie, plus małe lampki, to po prostu szkoda mi kasy na prąd.
  • Odpowiedz
@pikejj18:
Co do "ilości" światła, to trzeba patrzeć na ilość lumenów (lm). Zwykła żarówka 100W to ok. 1100-1200 lm. Przeważnie na salon wystarczą takie 2 - 3 dla 30m2 salonu (w przeliczeniu na natężenie ok. 100-150lx/1m2). Dla bardziej wymagających powinniśmy wejść na 250-300lx (czyli ok. 5-6 żarówek 100W), no ale to już jest mega jasno, prawie jak w biurze. A dla mniej wymagających, gdzie wolą trochę "ciemniej" to ze 40-50lx (ok. 1 żaróweczki 100W).

Teraz przelicz sobie w sklepie, w zależności od danego źródła światła LED, ile takich źródełek potrzebujesz.
Gorzej jak trafisz na "chwyt marketingowy" i ktoś ci poda ilość światła w cd/steradian, wtedy trochę matematyki potrzeba ( ͡°
  • Odpowiedz
@pikejj18: patrzysz sobie ile lumenów masz łącznie w pomieszczeniu i dobierasz sobie ledy z barwą ciepłą / ciepło-białą o takiej samej lub większej ilości lumenów. Warto dać za jedną żarówkę trochę więcej niż 4-5zł tylko zatoczyć się wokół 10zł za taką GU-10. Niekoniecznie trzeba kupować zajebiście drogie osramy, phillipsy i podobne bo chińczyki też potrafią zrobić całkiem dobre ledy.

Wróć też uwagę na to jaki jest kąt świecenia leda, żeby
  • Odpowiedz
@pikejj18: Od 5 lat używam w całym mieszkaniu. Po prostu nie przejmuję się zapalonym światłem. Poza tym nie miga to tak, jak świetlówka, mniej męczy wzrok (ciepłe światło). Żadnej awarii nie miałem, ale to były czasy, gdy producenci jeszcze nie patrzyli na oszczędność za wszelką cenę. Aluminiowe radiatory i żadna nie padła jeszcze.
Co do światła - najlepiej, jak dasz masz możliwość zapalania kilku żarówek - dajesz jedną małej mocy
  • Odpowiedz
@pikejj18: Sporo mądrego C napisali (ciekawe ile z tego zrozumiałeś ;) )
Jedną z największych zalet LEDów jest ich mnogość zastosowań. Na rachunkach średnio to odczujesz (światło to tylko parę procent rachunku teraz, lodówka, pralka, komp, tv, ładowarki do przeróżnych sprzętów) Bardziej na obsłudze zaoszczędzisz.
Przemyśl czy opłaca Ci się wymieniać żarówki w żyrandolu na LEDy czy też przemodelować całe oświetlenie w danych pomieszczeniach.

Ja w kuchni mam 2 lampy LEDwe o niedużej mocy na suficie a dużo ważniejsze jest oświetlenie nadblatowe taśmami LED. Jesteśmy z żoną mega zadowoleni z tego rozwiązania. (góra zimna, paski ciepłe - daje to fajny efekt)
W łazience najważniejsze jest doświetlenie lustra (dużo luksów i wysokie Ra (lub po angielsku CRI), przy myciu już może
  • Odpowiedz
Oczywiście że tak! Choć źródła ledowe są nieco droższe od tradycyjnych, szybko odczujemy różnicę w wysokości rachunków za energię elektryczną, która zrekompensuje nam nakłady poniesione na zakup lamp LED. Jeśli z jakichś powodów nie możemy pozwolić sobie na wymianę punktów świetlnych we wszystkich pomieszczeniach, zacznijmy od tych, które generują największe koszty: kuchni, jadalni czy salonie, w których spędzamy relatywnie najwięcej czasu - światło włączone jest w nich najdłużej i wymaga dużej mocy.
  • Odpowiedz