Wpis z mikrobloga

Po wpisie kolegi na czterech kołach vipe przypomniało mi się z jakimi pozytywnymi reakcjami kierowców ostatnio spotykam się we Wrocławiu i okazyjnie poza nim. W korku nie za często mi ktoś zjeżdża, może mam za cichy wydech ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale za to puszczanie mnie przodem, kiedy zapaliło się zielone (zwykle przestaje omijać i toczę się z resztą lub w sytuacji jeden na jednego, kiedy dojeżdżam do świateł i ktoś jest przede mną), a samochody dopiero nabierają prędkości jest przemiłe.
W poprzednich sezonach nie miałem tyle uprzejmości na drogach.
#motocykle
  • 10
@enjoi: ja teraz przejeżdżam dokładnie cały wrocław do pracy i jest mega fajnie w porównaniu z rok dwa temu. Jak ktoś zauważa, to nawet jadąc zjeżdża do krawężnika żeby móc przejechać. Czasami się tylko trafi na jakiegoś Janusza, Grażyne czy Karyne co stwierdzi że ma w dupie i jedzie jak chce (Sebki w beemkach przepuszczają xD)
@MotoKubaPL z tą przesadą to zdarza się, że jadę na trasie za sznurkiem aut, z plecakiem, szans na wyprzedzenie nie ma, ani plusów z takiego działania, a auto robi mi miejsce, żebym przeskoczył o jedno miejsce wyżej w szeregu. Czasem zwyczajnie dziękuję lewą i jadę dalej swoje. :D
@11mariom: @enjoi: przypomniało mi się jak ostatnio z kolegą wzieliśmy sportsterki na jazdę próbną i jeździmy sobie w okół wrocławia, no i w pewnym momencie trafiliśmy na sznurek aut, prędkość 90-100 no to mówię nie ma sensu wyprzedzac, ale po chwili zrobiło się nudno, to odkręciłem sobie parę razy manetę żeby lepiej posłuchać widlastego 1200cc, widocznie zrobił się taki hałas, że pani w aucie przede mną grzecznie zjechała i prawie
@11mariom: @Przepior86: @enjoi: @fotograf_warszawiak: @MotoKubaPL: fajnie się czyta takie wpisy i ja również mogę potwierdzić ze swojego doświadczenia, że naprawdę jest kulturka. Moim zdaniem, to jakby "efekt uboczny" regulacji o 125 cm3 - więcej dwóch kółek na drogach ale przede wszystkim więcej osób poznało jak to jest "po tej drugiej stronie". Mam znajomych, którzy na co dzień autem (bo dzieci do przedszkola/szkoły, zakupy etc.) ale w weekendy