Wpis z mikrobloga

@Marbarella: niestety pokolenie naszych rodziców jest .. bardzo slabe jeśli chodzi wiedzę medyczną, psychologiczna czy głupia dietę. Żyją jak babka, matka to i oni tak będą żyć. Za ich czasów nie było smutnych ludzi.
  • Odpowiedz
@Marbarella: Wiesz.. z tym bieganiem to może być coś na rzeczy. Sam miałem doła przez pewien czas i mogę ci powiedzieć że w moim przypadku ograniczenie do zera używek i alko + sport dało bardzo dobry rezultat. NIe zrozum mnie źle, zdaję sobie sprawę że sytuacja każdej osoby jest inna, każdy ma swoje problemy, coś na niego źle wpływa. W moim przypadku były to ciągłe problemy w pracy, choroba ojca
  • Odpowiedz
@kingkris: to nie tak, że rodziny się nie wybiera. zapewne niełatwo jest przyjąć do wiadomości będąc rodzicem, że twoje dziecko ma problemy i wymaga leczenia klinicznego.

najprościej zaprzeczać, minimalizować, chce się rzucić radą, żeby tylko problem znikł. pomijam fakt, że rodzic może czuć się winnym, a przecież nikomu nie jest łatwo, wziąć na siebie taki ciężar.

@Marbarella, jesteś pod opieką specjalistów, bądź dobrej myśli.
  • Odpowiedz
@MaxMar: Bzdura. Coraz wieksza presja wywierana przez otoczenie i coraz wiecej osob nie wstydzi sie przyznawac, ze ma problem. Wczesniej ktos w pewnym momencie pekal i sie wieszal.

Oczywiscie sporo osob wykorzystuje depresje do zgarniania atencji, bo to teraz modne, ale to nie sprawia, ze osoby naprawde na nia cierpiace nie zasluguja na pomoc.
  • Odpowiedz
@MaxMar: no kiedyś nie było depresji i nikt się nie leczył u jakichś psychologów i psychiatrów


Głupie gadanie o tym jak to kiedyś wszyscy tacy odporni psychicznie. A teraz zobacz ile osób ze "starego odpornego pokolenia" nadużywa alkoholu i pali po 40 fajek dziennie, bo nie może nagle sobie znaleźć miejsca w rzeczywistości.
  • Odpowiedz