Wpis z mikrobloga

@Marbarella: Wiesz.. z tym bieganiem to może być coś na rzeczy. Sam miałem doła przez pewien czas i mogę ci powiedzieć że w moim przypadku ograniczenie do zera używek i alko + sport dało bardzo dobry rezultat. NIe zrozum mnie źle, zdaję sobie sprawę że sytuacja każdej osoby jest inna, każdy ma swoje problemy, coś na niego źle wpływa. W moim przypadku były to ciągłe problemy w pracy, choroba ojca i
@kingkris: to nie tak, że rodziny się nie wybiera. zapewne niełatwo jest przyjąć do wiadomości będąc rodzicem, że twoje dziecko ma problemy i wymaga leczenia klinicznego.

najprościej zaprzeczać, minimalizować, chce się rzucić radą, żeby tylko problem znikł. pomijam fakt, że rodzic może czuć się winnym, a przecież nikomu nie jest łatwo, wziąć na siebie taki ciężar.

@Marbarella, jesteś pod opieką specjalistów, bądź dobrej myśli.