Wpis z mikrobloga

Byłam odebrać zapowiedzi przedślubne w swojej parafii i trafił mi się ksiądz-śmieszek. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Maksymalnie 5 lat starszy ode mnie; przyszłam ciut spóźniona, a ten do mnie, że razem ładnie powiemy 'Aniele Boży' Nooo dobra, powiemy. Mówimy, on się śmieje, ja wtf, bo jakoś do kościoła nie jest mi specjalnie po drodze. Wypisuje potwierdzenie ogłoszenia zapowiedzi, przeszkód kanonicznych nie ma, ale mówi mi, że jest inna przeszkoda. Ja kolejne wtf, bo jaka moze być inna przeszkoda? A on do mnie, że jestem spóźnialska i nie dotrę na czas przed ołtarz. Śmiechom nie było końca! Oni wszyscy są jacyś nienormalni. :D
#heheszki #ksiadz
  • 10
@batgirl: Ee to i tak luz!
Mój kolega był na naukach przed małżeńskich i trochę spięty, więc zażartował coś w ten deseń:
- bo wie Pani, ja dopiero pierwszy raz biorę te nauki więc się stresuję, ale już przy drugim małżeństwie będzie łatwiej.
Spojrzenie kobiety prowadzącej było takie, że królowa lodu mogła by się przy niej schować. Godzina wykładu na temat nierozerwalności etc.
@batgirl: Przeciez taki slub mozna jednostronnie wziac, u mnie rozowy bardzo chce w przyszlosci koscielny, a ja za nic nie chce bo nie wierze w kosciol i ogolnie religie. Cywilny owszem wezme ale nie koscielny, dlatego mozna jednostronnie wziac :D chociaz jej sie ta opcja nie podoba.