Wpis z mikrobloga

@duskhorizon: a wiesz, że jak "#!$%@?ą cię plecy" to przy okazji twoje hormony NIE odpieprzają takiej maniany jak nam podczas miesiączek? Rozumiesz, że stąd biorą się wahania nastroju/fochy/płacze? Kobiety są z natury bardziej emocjonalne niż mężczyźni.

@Pani_Wladczyni: Szczerze mówiąc, tej wojny nigdy nie wygramy. Mężczyźni zawsze będą lepiej wiedzieć od nas o bólach porodowych i miesiączkach. Zawsze znajdą się ignoranci (wśród kobiet również) którzy będą mówić, że to nic takiego
@mgnm: weź ślub ze swoim różowym i kochaj ją do końca życia i jeden dzień dłużej. Ja w trakcie PMS nienawidzę wszystkich po równo. Ale jestem świadoma swojego napięcia i staram się unikać ludzi, po prostu odpoczywam, czytam etc. Mam też ten stereotypowy, wzmożony apetyt, ale w końcu udało mi się ogarnąć, że nie mam wówczas ochoty konkretnie na słodkie czy fast food, tylko na intensywne smaki. Zazwyczaj udaje mi się
@Fiodooor bo jak facet ma gorączkę to umiera i cały świat musi wiedzieć o tym jaki jest cierpiący, a jak kobiety co miesiąc mają jazdę z miesiączką która jest czasami tak bolesna, że trzeba jeździć na pogotowie to "wymyślają". Nie mogę z niektórych facetów tutaj, specjaliści od siedmiu boleści XD
@whiteglove: Czytanie ze zrozumieniem chyba się kłania. Nie mówiłem nic o objawach fizycznych, Mówię o wykorzystywaniu okresu jako usprawiedliwienia do #!$%@? maniany i generalne 'przyzwolenie na wszystko' 'bo mam okres'. A to się bardzo często zdarza i laski się same do tego przyznają.

Tak jak napisała @Frytusia, trzeba być świadomym swojego stanu i odpowiednio się zachowywać. A nie jak księżniczka robić #!$%@? 'bo moge'

Ale widzę, że trzeba życzyć komuś
@duskhorizon a o #!$%@? pleców kto pisał? Fochy to jedno, a co innego gdy boli cię tak, że nie wiesz czy masz się zesrać czy zwymiotować i na jakąkolwiek interakcję z drugim człowiekiem reagujesz warkotem, bo z bólu przestajesz myśleć. Jak mój kolega złamał rękę i trzeba go było zawieźć na pogotowie, to każdy miał ochotę go trzepnąć w głowę, bo taki był dla wszystkich wredny i nieprzyjemny - potem powiedział, że