Wpis z mikrobloga

co xDDDD


@Bhilobun: To, że jak kobietom przyzwala się na wszystko "bo okres" to wykorzystują ten fakt. Znam typa co pozwalał się wyzywać od najgorszych, bo "pani ma okres".

Sama też takie zachowania usprawiedliwiasz, pisząc o "hormonach".
  • Odpowiedz
Jak mój kolega złamał rękę i trzeba go było zawieźć na pogotowie, to każdy miał ochotę go trzepnąć w głowę, bo taki był dla wszystkich wredny i nieprzyjemny - potem powiedział, że ledwo widział na oczy z bólu, wszystko go #!$%@?ło i chciał tylko jak najszybciej dostać się do szpitala i dostać coś przeciwbólowego.


@whiteglove: Twój kolega nie jest regułą, tylko niechlubnym wyjątkiem, choć i tak "wredny i nieprzyjemny" to zdecydowanie
  • Odpowiedz
to, że hormony robią nam huśtawki nastrojów nie znaczy, że mamy prawo wyżywać się na innych.


@Bhilobun: Zrozumienie należy się wtedy, gdy ktoś nie ma ochoty na seks, rozmowę czy w ogóle jakikolwiek kontakt, ale nie na chamstwo i ataki werbalne, czy (o zgrozo) fizyczne.
  • Odpowiedz