[33t]

Coś się tu mocno popierniczyło... Jak do tej pory jedyny (były) detektyw z upoważnieniem robi karierę disco, gepardy, MG, KR chyba własne prywatne wojny toczą, podobno strasząc internautów pozwami i wyciągając prywatne rzeczy... @dioxyna i @1korner (łącznie ze mną) podkładają się, ośmielając dopuszczać nieprawdopodobne zachorowanie dziewczyny, które bez "żółtego" papierka będzie niemożliwe do weryfikacji...Nikomu przy okazji nie narzucając własnego zdania. Prokuratura z Jeleniej dopiero po pół roku oskarża kretyna, który w Sylwestra rozjechał biedne dziewczyny (chodzi o ewidentną winę) @gigaset traci cierpliwość i nie może doczekać się tłumaczeń (wcale się nie dziwię, ale na miejscu biegłych to ja chętnie bym zerknęła na środki podane w szpitalu, oraz przy balsamacji, która to jest inna u każdego, tak żeby wiedzieć co badam, a przy okazji obejrzała przetłumaczone opisy chociażby Ct, tak dla porównania...By móc wydać końcowe orzeczenie posekcyjne...) @stopmanipulacji1111 dzielnie z całych sił walczy o sprawiedliwość..., @grejfrut przez chwilkę wziął w krzyżowy ogień pytań chyba niewinna osobę ;) (notabene przypuszczenie o stanie dziewczyny wyszło raczej od lekarza/lekarzy nawet na piśmie, potem powtarzane przez rezydenta). A tymczasem w Marsa podtopiło/utopiło dwoje Polaków (26.06 nie wiem co za arabskim to pisane, trzy różne tłumaczenia i trzy różne wersje lakonicznego info, u nas cisza), szpital w Marsa ma co robić, bo mniej więcej w tym samym czasie trafił tam postrzelony główny śledczy tamtejszej policji, w związku z nielegalnym wydobyciem cennego kruszcu...Może trafił też do 307... Nasze media dzielnie dawkują nam informacje, tnąc i mieszając scenki szpitalne niemiłosiernie (arabskie na początku maja twierdziły, że szpital udostępnił wszystko, tylko nie wszystko u nas poszło, potem po rozmowie lek. na wizji, ichni prokurator zabronił im kontaktu z mediami....) Pozytywnie z notatek policyjnych wynika, że posiadają pełny monitoring hotelowo-szpitalno-lotniskowy. Nie wiem, czy on też tłumaczenia wymaga;)
Chodzą słuchy, że fryzjer wrócił do pracy... @Evergreengo może się wybierzemy, bo ja też się nie mogę zdecydować z tych strzępów (podobno faktów) czy człek godny zaufania ;)
Na wieczór polecam poskładany horror szpitalny, jeśli ktoś nie widział..
https://m.youtube.com/watch?v=H8ptEkRQCns
W ogóle na tym kanale też kilka innych krótszych składanek.
Wg. mnie film zawiera kilka błędów, chodzi mi o piętra, tam gdzie zanoszą ręczniki, bandaże jak już niepotrzebne towarzystwo wychodzi, to właśnie jest 307... Potrzebne potwierdzenie z innych (tam gdzie da się przetłumaczyć zielone szlaczki. przy okazji ta recepcja/winda też chyba nie jest na parterze...noszenie za ręce.) W ramach ciekawostki, najwcześniejsza podawana godzina "wypadku" to 3, na samej wypisce z port Ghalib jest 3:30, w później realizowanym programie jakoś cofa się ten czas....
Ewidentnie coś się tu popierniczyło.... Niestety tylko nie wiadomo dalej w którą stronę.....Więc cierpliwie czekam, jak nadal będzie cicho, proponuję wzmożyć nasze dyskusje, bo to właśnie tu robimy.. Rozmawiamy i się zastanawiamy...;) I dopiero później wyciągnąć transparenty;)
To wpis, troszkę przerywnik, z niewielkim przymrużeniem oka, w poszukiwaniach winnego/ej/ych.... nie oskarżajmy się, przecież podobno wszystkim chodzi o to samo...
Pozdrawiam, wszystkich z tagu, bez wyjątku;)
A ja tymczasem, może wrócę do 5 minuty i migowego głównej prowodyrki zamieszania.....Co by nie zabrakło różnych teorii;)
#magdazuk

[dioxyna]

@33t: Tez obserwuje te akcje Lampartow i internautow, powycinali cale dyskusje, zostawili tylko przychylne. Teraz czesc internautow ( zwlaszcza adminow grup o Magdzie ktorzy maja inne zdanie niz Leopardy, czy osoba ktora wystawila im jedna gwiazdke na fanpejdzu) dostalo jakies dziwne karykatualne pisma niby od prawnego zaplecza Lampartow (pf z ktorego powysylali juz jest stracony i fb go skasowal). Wiec , albo Leopardy chca postraszyc wszystkich ktorzy sie do nich dobieraja

[33t]

@dioxyna: Szczerze powiem, że zaczynam się gubić kto kogo, którym fejkiem w kogo rzuca... ;) Ale jest głośno a stricte o sprawie Magdy trochę ciszej, bardzo cicho....

[dioxyna]

@33t: No, trudno sie w tym syfie tam odnalezc.

[g.....t]

@33t: Nie, wątek o chorobie psychicznej wyszedł od rezydenta. Powiedział lekarzowi w szpitalu, że ona ma psychiatrę w Polsce, który zaleca jej brać haloperidol w stanach 'nervous agitation'.

śledztwo egipskich dziennikarzy

[stopmanipulacji1111]

@33t: Dzięki za dobre słowo, chociaż ten wielokropek to pewnie moja nie zawsze udolna walka,( ale szczera), mimo wszystko dzięki za pewne "podsumowanie" sytuacji , co prawda Twoim okiem, ale wskazuje jednak na zdeterminowanie kilku osób.
Przeczytaj sobie, bardzo ciekawe podsumowanie afer w tzw modellingu i z udziałem prominentnych osób, plus zakończenie wątkiem MŻ http://pinkpantherii.salon24.pl/777571,handlu-kobietami-ciag-dalszy-czyli-seksafera-reaktywacja

[FuKo76]

@33t: Jest jedna rzecz, która mnie osobiście bardzo zastanawia: jeśli spojrzymy na te informacje, które zostały oficjalnie potwierdzone, to jest jedna informacja, która absolutnie nie pasuje to tezy wyskakiwania z okna, mianowicie obrażenia na ciele Magdy.

Mój szwagier, lekarz chirurg, który pracował ponad 15 lat na oddziale ostrego dyżuru - Unfallchirurgie / Notambulanz tu w Niemczech, nie miał o całej sprawie M, Żuk żadnego pojęcia. Szwagier jest Niemcem a w niemieckich

[stopmanipulacji1111]

@FuKo76: I tu jest właśnie "pies pogrzebany" a chciałoby się powiedzieć zaufanie do wymiaru sprawiedliwości.Nie wiadomo i długo wiadome nie będzie. Stąd przypuszczenie o zamiataniu sprawy + ciągły nacisk na sekcję, która wykarze chyba tylko zręczność w balsamowaniu zwłok..dziwnie w mediach już dawno podawano informację, że " chyba nigdy nie poznamy prawdy".Głuchy i ślepy zastanowiłby się skąd od razu taka lansowana teza. Czekają na tłumaczenie.z. Arabskiego...to już tylko kwestia czasu jak

[FuKo76]

@stopmanipulacji1111: ogólnie zgoda! zaufanie przez to cierpi... Na temat balsamowania - chyba już gdzieś tu o tym pisałem: Był tu w Niemczech głośny przypadek, młody chłopak zginął gdzieś w górach w czasie urlopu, nie pamiętam jaki to był kraj, Szwajcaria, Włochy lub Hiszpania, Jego zwłoki były transportowane samolotem, i w prasie było takie sformułowanie, że zwłoki zostały zabalsamowane z powodu lotu samolotem. Było to na początku tego roku, grubo przed sprawą

[stopmanipulacji1111]

@FuKo76: Już tu @gigaset równie dawno przytaczał konkretne przepisy, że balsamacja nie jest wymogiem linii lotniczych. "Smoleńsk", jest jednym z przykładów, min.

[33t]

@FuKo76: Tu o balsamowaniu: https://www.wykop.pl/wpis/24622421/balsamowanie-srodkami-chemicznymi-jest-wymagane-pr/
A transfuzja była po skoku, po tym straciła 2l krwi, więc nic dziwnego, że była....

[FuKo76]

@33t: ok, dzięki!

[33t]

@FuKo76: Obrażenia tylko lewej strony wyszły od disco detektywa, solczak mówił o prawym płucu (poprawcie jak się mylę). (Przy okazji w Hurghadzie w końcu osobiście pojawia się z nim polska koordynatorka biura). Z info. Magda miała generalnie uraz klatki piersiowej, ręki, nogi no i głowy z c,ego ten pierwszy stanowił największy problem, jeżeli pod oknem był taki syf, jak pokazany na filmiku z pielęgniarką, to uraz obronny mógł być niewielki.... https://youtu.be/2AO0NqPpQpk

[stopmanipulacji1111]

@FuKo76: @33t Nie jest wymagana balsamacja.
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA ZDROWIA 1)
z dnia 27 grudnia 2007 r.
w sprawie wydawania pozwoleń i zaświadczeń na przewóz zwłok i szczątków ludzkich

Na podstawie art. 14 ust. 7 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (Dz. U. z 2000 r. Nr 23, poz. 295, z późn. zm. 2)) zarządza się, co następuje:

§ 1.

Rozporządzenie określa:
1) szczegółowy sposób i

[FuKo76]

@stopmanipulacji1111: dzięki za informacje!

[gigaset]

@33t: Już DWADZIEŚCIA RAZY udowadniałem podając wszystkie obowiązujące przepisy, że to jest WIERUTNA BZDURA. Żadna balsamacja nie jest wymagana w polskim prawie. To są wewnętrzne wymogi NIEKTÓRYCH LINII LOTNICZYCH na świecie, koniec i kropka.

Jedynymi wymogami polskiego prawa w zakresie transportu zwłok drogą lotniczą to hermetycznie zamknięta (zalutowana) trumna wyłożona odpowiednim materiałem chłonnym, zabezpieczona przed przesuwaniem się w czasie transportu, umieszczona w części w której nie znajdują się siedzenia dla pasażerów,

[33t]

@gigaset: to nie do mnie z tym...Podałam linka do rozmowy, gdzie także konki pisze o mrożeniu..Ja do balsamacji, czy jest wymagana czy nie, w ogóle się nie wypowiadam, linki podała też stopmanipulacji, i fajnie mnóstwo przepisów, jasny pogląd. Kropka.

[stopmanipulacji1111]

@33t: nie od detektywa.....ale od dziennikarzy:
"Dziennikarze dotarli do raportu medycznego, który został sporządzony po śmierci Magdaleny Żuk, która w tajemniczych okolicznościach zmarła tydzień temu w Egipcie.

Od śmierci Magdaleny Żuk minął już tydzień i nadal nie wyjaśniono okoliczności jej tragicznej śmierci. Dziennikarze „Faktu” dotarli do raportu medycznego, z którego wynika, że Polka miała poważne obrażenia tylko po lewej stronie ciała – obrażenia głowy, płuco przebite żebrami i połamana w trzech

[gigaset]

@FuKo76: Balsamacji wymagają niektóre linie lotnicze (a niektóre w ogóle nie przewożą zwłok, a jedynie urny z prochami). Nie wymaga tego żaden przepis prawa. Jedyne wymogi co do transportu zwłok określone są w rozporządzeniu Ministra Zdrowia przytoczonym wyżej przez @stopmanipulacji1111 i nie nie występuje w nim taki wymóg. Każdy kto twierdzi inaczej PLECIE BZDURY bądź celowo dezinformuje.

Nawet gdyby linia lotnicza, którą przewożono zwłoki miała taki wymóg, wystarczyło przewieźć zwłoki samolotem

[gigaset]

Podałam linka do rozmowy, gdzie także konki pisze o mrożeniu..

@33t: To nie podawaj linków do głupot tylko do prawdziwych informacji. Mnie już ręce odpadają od prostowania tej BZDURY co dwa dni od półtora miesiąca. Nie istnieje żaden prawny wymóg balsamacji, kropka.

i fajnie mnóstwo przepisów, jasny pogląd. Kropka.

Żadne mnóstwo przepisów. W Polsce reguluje to JEDEN przepis: rozporządzenie Ministra Zdrowia. A na pokładzie polskiego samolotu cywilnego obowiązuje polskie prawo, nawet

[FuKo76]

@33t: szukam gdzie to było, ale nie mogę znaleść - czytałem dokument po Angielsku, podobno z tego szpitala, w którym była po upadku. Tam były obrażenia jednej strony ciała, przede wszystkim lewej lub prawej strony klatki piersiowej i jednej nogi. Nie pamiętam nic o rękach - przedramienia, nadgarstki itd, a te były by normalnie połamane.

W sumie jest to wszystko nadal dziwne i pewnie dlatego na ten temat piszemy, bo pozostaje