@kemek: Taka ciekawostka - to było drugie podejście, bo numer był zagrany w Gdańsku dwukrotnie. ( ͡°͜ʖ͡°) Za pierwszym razem Gilmour pomylił tekst, przerwał (widocznie zdał sobie sprawę, że nie dadzą rady tego wyciąć tak łatwo, jak wpadki Wrighta w "Time") i kazał zespołowi zacząć jeszcze raz, od początku. Przy okazji okazało się, że jeden z instrumentów nie działał.
@daedalus_pl: No to ciekawe, bo podobno pierwotnie album nazwany 'Live in Gdańsk' nie miał być albumem tylko z Gdańska, a z całego touru On An Island. Ale okazało się, że większość kawałków najlepiej wyszła w Gdańsku (ostatni koncert touru). :) Liczyłem, że teraz też będzie "DVD" z Wrocławia, ale że były Pompeje i do tego będą w kinach, to pewnie w świat pójdzie koncert z Pompejów. :)
@daedalus_pl: Dodam jeszcze jako ciekawostkę chyba najgorszy występ Gilmoura, jaki widziałem. Niepewny głos, pomylony tekst z Comfortably Numb + błędy w pierwsze solówce w gościnnym występie u Watersa. Tłumaczę to sobie tym, że był na takiej wysokości plus nie był w formie koncertowej i może po prostu przez to coś nie pykło. Z dwóch koncertów Gilmoura na ostatnim tourze, na których byłem, po prostu wylewała się perfekcja, stąd to dla mnie
@kemek: Żeby nie było, że szukam dziury, to druga solówka spoko. Trochę inna niż większość. Plus sam efekt na gitarze inny niż zawsze.
I wyobraźcie sobie, że to jest najgorszy jego występ, jaki widziałem. Raczej zachęca do wybrania się na koncert. Jak tylko będzie jeszcze kiedykolwiek jakaś okazja, to rozkazuję - jechać!
@kemek: #!$%@?, rzeczywiście świetne jest to wykonanie! A z innej beczki, wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że byłeś we Wrocku, więc mam pytanie (tak na przyszłość jeśli będzie okazja) jak długo i o ile były bilety, bo z tego co kojarzę to rozeszły się jak świeże bułeczki
@kemek: No nic, dzięki za odpowiedzi. I chyba rzeczywiście wybiorę się do tego kina, chociaż to nie to samo co koncert, ale może chociaż jakaś jego namiastka :)
Jak macie lekarzowi przynieść próbkę kału do badania laboratoryjnego to w czym się taką próbkę przynosi i ile tego gówna trzeba przynieść? I niby jak ja mam to wszystko ogarnąc, na rękę mam sobie nasrać i wsadzić to do pudełka?
Chyba najlepszy nagrany oficjalnie Fat Old Sun (na żywo widziałem lepszy :P)
Liczyłem, że teraz też będzie "DVD" z Wrocławia, ale że były Pompeje i do tego będą w kinach, to pewnie w świat pójdzie koncert z Pompejów. :)
Niepewny głos, pomylony tekst z Comfortably Numb + błędy w pierwsze solówce w gościnnym występie u Watersa.
Tłumaczę to sobie tym, że był na takiej wysokości plus nie był w formie koncertowej i może po prostu przez to coś nie pykło.
Z dwóch koncertów Gilmoura na ostatnim tourze, na których byłem, po prostu wylewała się perfekcja, stąd to dla mnie
I wyobraźcie sobie, że to jest najgorszy jego występ, jaki widziałem. Raczej zachęca do wybrania się na koncert. Jak tylko będzie jeszcze kiedykolwiek jakaś okazja, to rozkazuję - jechać!
Ale koncert we Wrocku spowodował, że byłem w Londynie. Nie żałuję wydanego grosza. :) Mistrzostwo.
Dlatego w sumie cieszę się sam dla siebie. ;) Bo koncert Gilmoura to maestria.
Komentarz usunięty przez autora
Londyn na czysto koło 500pln. ;)
Not a single penny was regretted.