Wpis z mikrobloga

Mireczki przychodzę dzisiaj do #pracbaza mineły jakieś 2h i dostaje maila od Szefa z pytaniem czy odczytałem wiadomość którą mi wysłał na prywatnego maila w niedziele. Wchodzę na pocztę a tam informacja że mi nie przedłuży umowy i wypociny dlaczego, oczywiście nawymyślał rzeczy bo tak naprawdę miałem nieprzyjemną sprzeczkę z szefową w ostatni piątek za którą teraz mnie zwalniają. Mijałem się w międzyczasie z szefem ze 4 razy żyjąc cały czas w niewiedzy i nawet nie miał odwagi zacząć tematu. Czy takie zachowanie jest normalne? Czy tak się teraz zwalnia ludzi?
  • 5
Sprzeczka z szefową na próbnym to lekko słaby temat. Zwalnianie przez prywatnego mail z kolei to jak zrywanie z dziewczyną w podstawówce przez sms - ten sam poziom także dobrze dla Ciebie, że już Cie tam nie ma