Wpis z mikrobloga

to uczucie, gdy nie czekało się na maila z potwierdzeniem, tylko na list ( ͡° ͜ʖ ͡°) tak, list


@stolkov: I to była jakaś weryfikacja sprzedających/kupujących (albo trzeba było pokombinować ze słupami). Teraz k---a wystarczy fejsbuk i już możesz handlować XD pozdrawiam wyjebkowiczów, handlarzy kradzionymi kontami i podróbami, których na tony na allegro, ale hajs się zgadza.

Na ebayu nadal wysyłają listy.
  • Odpowiedz