Wpis z mikrobloga

#rozowepaski prosze o wytłumaczenie co wy takiego widzicie w wychodzeniu do restauracji na "romantyczną" kolację, nie mówię tu o wyjściu do maka tylko do takiej knajpy gdzie szklanka wody kosztuje 20zł. Moja się uparła żebym ją zabrał na taką kolację ale ja nie widzę w tym nic romantycznego czy specjalnego. Idziesz do knajpy, kelner się do Ciebie migdali jak tylko może bo menago kazał, jesz żarcie, coś tam pogadasz i idziesz. Gdzie tu romantyzm?

#zwiazki #logikaniebieskichpaskow
P.....z - #rozowepaski prosze o wytłumaczenie co wy takiego widzicie w wychodzeniu do...

źródło: comment_MyLUJzSVhDwT5mtrlQhrQscUYt2FyQzy.jpg

Pobierz
  • 93
  • Odpowiedz
@Pirat_Brodacz: Romantyczne jest to, że siedzicie razem w podniosłej atmosferze, przy świecach, w pięknym wnętrzu, gra spokojna muzyka i kosztujecie czegoś wyjątkowego, czego nie jecie na co dzień. Liczą się pojedyncze uśmiechy, wymienione spojrzenia, ciekawa rozmowa i przede wszystkim ta gęstość powietrza i przyjemne napięcie między dwojgiem ludzi. Jeśli tego nie czujesz, to po prostu taka forma spędzenia wieczoru nie jest dla Ciebie. Wracaj ze swoją kobietą do Maka, gdzie
  • Odpowiedz
@Shanny: Czyli to co napisałem, idź zeżreć baranie kaczkę i pogap się na swoją dziewczynę w towarzystwie kompletnie nieznanych Ci ludzi, szepcząc by nie urazić wzniosłego towarzystwa. Nie przemawia to do mnie a do maka nie chodzę bo to syf więc Twoje argumenty są inwalidą. Nadal przystaje przy pomyśle wyjazdu gdzieś w fajne miejsce na weekend niż siedzenie w miejscu zapierdziałym przez stado ludzi którzy myślą, że są alfą i
  • Odpowiedz
@jakispsychol: Ja pierdzielę, współczuję twojej dziewczynie. Nie ma to jak do pójścia do knajpki dorabiać ideologię xp
Chodzi się właśnie po to, żeby nie musieć gotować i spędzić czas w miłej atmosferze.
  • Odpowiedz
@Pirat_Brodacz: jakbyś zarabiał dobrze bidulku to byś nie żalił się w internecie, grażyna co ty widzisz romantycznego w płaceniu 20 cebulionów za wodę, za tyle kupimy 10 piw i wypijemy w domu przy świecach xD
  • Odpowiedz
@Pirat_Brodacz: ludzie próbują ci wytłumaczyć dlaczego wyjście raz na jakiś czas do restauracji może być miłe (głównie dla niej), a ty wciąż tego nie czaisz. zatem daruj sobie takie wyjście, nie męcz się. szkoda tylko twojej dziewczyny.
  • Odpowiedz
Czyli to co napisałem, idź zeżreć baranie kaczkę i pogap się na swoją dziewczynę w towarzystwie kompletnie nieznanych Ci ludzi, szepcząc by nie urazić wzniosłego towarzystwa. Nie przemawia to do mnie a do maka nie chodzę bo to syf więc Twoje argumenty są inwalidą. Nadal przystaje przy pomyśle wyjazdu gdzieś w fajne miejsce na weekend niż siedzenie w miejscu zapierdziałym przez stado ludzi którzy myślą, że są alfą i omegą bo jedzą
  • Odpowiedz