Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/MirsonPL69_JTfj54K61J,q60.jpg)
MirsonPL69 +195
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/e605ae357c7ecc1bc5ede546044b57c675a0d36725b5d649686a5b7e429d597f,w150h100.jpg?author=MirsonPL69&auth=efd9c08a06d9d529901250748c4fe89d)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Grooveer_uWQe4qMVBy,q60.jpg)
Grooveer +5
Bomby z HIMARS o zasięgu 150 km, które załatwi USA Ukrainie robią o wiele mniejszy wybuch niż obecne rakiety z HIMARS do 80 km. Stworzono je z myślą o walce z terrorystami. Nie zrobiono produkcji seryjnej, bo nie znaleziono kupca. Dlatego te bomby pomogą UA, ale to nie będzie żaden game charger.
#wojna #ukraina
#wojna #ukraina
W młodości dużo podróżowałem na stopa więc teraz niejako w ramach rewanżu często się zatrzymuję gdy mam sposobność
Rok temu miałem zabawną sytuację, w piątek wieczorem jechałem służbowym, starym dostawczakiem w stroju dość roboczym w kierunku miasta i wziąłem dziewoję lvl około 30 (trochę karynowata z tych wiecznych imprezowiczek) która mówiła że jedzie starych znajomych odwiedzić ze studiów, generalnie mało rozmowna i nawet trochę niemiła, podróż upłynęła raczej w milczeniu.
W poniedziałek rano jechałem w kierunku od miasta już prywatnym autem, nienajgorszym w stroju dość wyjściowym i zatrzymałem się przy tej samej dziewczynie (połapałem się dopiero jak wsiadła, w tych samych ciuchach tylko włosy w nieładzie i woń alkoholu), ona mnie nie poznała, zaczęła nawijać że wraca z rozmowy o pracę, auto się jej popsuło itd. generalnie strasznie miła i ewidentnie zaczęła do mnie zarywać lepiąc to coraz bardziej wymyślne kłamstwa. Mój szyderczy uśmiech na jej opowieści chyba źle odebrała bo zaprosiła mnie na kawę, odmówiłem i spytałem jak się impreza u znajomych udała na którą jechała w piątek. Udała że nie słyszy, wysiadła w milczeniu i do dziś nie jestem pewien czy się połapała że ze mną jechała w piątek czy wzięła mnie za jakiegoś psychola który ją śledzi(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#coolstory #truestory #autostop #logikarozowychpaskow
Obrazek do plusowania:
co do takich spotkań, to "odwoziłem" kumpla do USA. Przed nami siedziały jakieś dziewczyny, coś tam zagadywaliśmy, a na koniec lotu kumpel narysował Son Goku i im wręczył. Jak wracałem 5-6 tygodni później, to obok siedziała dziewczyna, która mówiła że wraca od kuzynek, że wróciły z Polski 5-6 tygodni temu i że za nimi siedziało dwóch idiotów i jeden narysował małpę.
To tylko fragment historii (wątek małpy),
rok 2000 (tak, stary jestem). lecę do USA z kumplem, który zostaje tam na stałe. kumpel z osiedla, znam go pół życia, fan dragon balla i gier, no ale nie o nim tutaj. Wsiadamy do samolotu, mamy miejsce zaraz za dwiema laskami w zbliżonym wieku (my już mocne 18, znaczy ja prawie), jak to piwniczaki przegrywy
Komentarz usunięty przez autora
¯_(ツ)_/¯