Wpis z mikrobloga

Jak co roku okazuje się, że #wroclaw to miasto poważnych ludzi, którzy mają masę interesów do załatwienia w sobotę wieczór i jednoczesnie na tyle głupich, że zaskakuje ich wydarzenie o którym wiadomo było od kilku miesięcy xD

Gratuluję wszystkim, którzy wzięli wczoraj udział w półmaratonie! I jak zwykle beka z groźnych wykopków, którzy nie umieli dostać się na swoją klecine czy inny wypizdów.
  • 76
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Styrmir: Dzięki za linka. Niby argumenty ok, ale w sumie każdemu problemowi można by zaradzić. 2. Nawet jeżeli bieg MUSI się odbywać w mieście, to lepiej zorganizować go po za ścisłym centrum, aby utrudnień dla niebiegających było jak najmniej.
  • Odpowiedz
ale naprawdę, poza nagłymi wypadkami mozna byc na to przygotowanym.


@Im_from_alaska: Problem właśnie też jest w tym, że jeżeli masz coś zaplanowane i nie idzie ni c--j przesunąć to jak się przygotować do takiego maratonu? Kupić helikopter czy wybudować tunel? Z drugiej strony osoby piszące, że nei wiedziały to też jacyś idioci i p------------ą się na siłę. Każdy portal informacyjny Wrocławia informował o tym, wszystkie fanpejdże itd. Do tego widziałem
  • Odpowiedz
@paradoksalnie: ale niestety to też jest biznes, sponsor chce zeby szło centrum bo wtedy wiecej osob zobaczy jaki był hojny ;)
@wiktorek_pl: miesiac przed puscic auto z megafonami zeby obwieszczali wszech i wobec ludowi Wrocławia ze takowegoż dnia maraton czyniony bedzie ;)
  • Odpowiedz
@wiktorek_pl: jak wiesz o czymś z wyprzedzeniem (dużym wyprzedzeniem) to musisz być debilem, żeba na siłę planować coś ważnego na dzień kiedy miasto będzie sparaliżowane. umiejętność przewidywania odróżnia ludzi od zwierząt.
  • Odpowiedz
jak wiesz o czymś z wyprzedzeniem (dużym wyprzedzeniem) to musisz być debilem, żeba na siłę planować coś ważnego na dzień kiedy miasto będzie sparaliżowane. umiejętność przewidywania odróżnia ludzi od zwierząt.


@Im_from_alaska: Odwróciłeś ciąg zdarzeń. A co gdy masz cos w sobotę wieczorem czego nie możesz przełożyć i dopiero dowiadujesz się o maratonie?
  • Odpowiedz
Biegi są w miastach z jednej głównej przyczyny - bezpieczeństwo.
Czas dotarcia ratowników do poszkodowanego i do szpitala jest znacznie lepszy niż w przypadku trasy leśnej.
Tak samo logistyka rozłożenia ochrony i innych służb jest łatwiejsza.

Druga sprawa - na trasach leśnych nie można na raz wpuścić wszystkich zawodników więc albo są fale albo mniej biegaczy.

Kolejna sprawa - pozwolenie na zorganizowanie imprezy masowej w lesie jest chyba mega trudna
  • Odpowiedz
@wiktorek_pl: to jest nieodpowiedzialne. nie wyobrażam sobie, żeby dorosły, myślący człowiek, na stałe mieszkający w danym mieście nie wiedział co się w tym mieście dzieje. no ale jak ktoś nie patrzy dalej niż czubek własnego nosa, to tak potem jest.
  • Odpowiedz
@wiktorek_pl: słucham? mieszkając we wrocławiu wiem, że w ciągu roku są dwa maratony - w czerwcu nocny, i we wrześniu zwykły. i tyle mi wystarczy, żeby w każdej chwili sprawdzić kiedy one się odbędą (10 września jest maraton jbc).

to serio nie jest trudne
  • Odpowiedz
@Im_from_alaska uuu mamy tutaj wrocławianina z dziada pradziada jeszcze helmuta XD interesuje sie wydarzeniami na które z chęcią pojde albo nie jako mnie dotycza. Znakow nikt z moich znajomych nie widzial xD no I jako sloik mam ciekawsze rzeczy niz czytanie reklam na tramwaju xD
  • Odpowiedz
@Im_from_alaska no na pewno nie mam co k---a robic tylko szukac po necie czy w sierpniu nie ma czasem masy krytycznej, maatonu, zlotu motocyklistow, marszu kleryka czy protestu tramwajarzy przeciwko linii na jagodno. Chyba cie p------o
  • Odpowiedz
Tego jest po prostu za dużo. Co chwilę ktoś blokuje ulice. Albo biegacze albo rowery albo rolki albo znowu biegacze. Jeżdżę do pracy w centrum niemal codziennie rowerem, wliczając zimy, chyba, że za ostro pada. Po pracy często idę 3km do centrum pieszo albo podjadę autobusem. Ale mimo to czasem potrzebuję podjechać i widzę, że tego jest za dużo. Piątek 19:00 Poznań, skoczę szybko coś koło Kaponiery potrzebuję... nope, parada rowerów, wtf,
  • Odpowiedz
dlaczego z uporem maniaka maratony utządzane są na głównych ulicah.


@Fafnucek: jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Ci biegacze gdzieś będą spali, gdzieś zjedzą i (pewnie) zostaną na parę dni, jeśli to ich pierwsza wizyta w mieście. Do tego sponsorom bardziej opłaca się to robić we Wrocławiu niż w Pcimiu dolnym ze względu na to, że można zasrać banerami mieszkańców.
  • Odpowiedz