Wpis z mikrobloga

Przeglądam wypok od dłuższego czasu i nadal nie mogę zrozumieć jak można być dziewczyną - przegrywem. W społeczeństwie w grupie wiekowej do 40 roku życia jest więcej mężczyzn, więc kobiety mogą spokojnie sobie wybierać jaki jej się podoba, a do tego jak kobieta zrobi pierwszy krok to co 2 drugi facet ma klej w gaciach, a i tak ciągle widzę #gorzkiezale mirabelek, że będę sam do końca życia, po co komu facet jak mam kota itp. Czy wy #rozowepaski macie RiGCz? To uczucie, że w XXI lepiej być kobietą, bo ma się po prostu łatwiej, a one i tak nie umieją tego wykorzystywać... Bycie dziewczyną - przegrywem jest gorsze od bycia facetem - przegrywem. Nie polecam.
#przemyslenia #gownowpis #logikarozowychpaskow ##!$%@? #przegryw #opinia
  • 57
  • Odpowiedz
@NiebieskiGroszek: Zawyczaj dziewcyzny, które mówią, że są przegrywami i niby maja jednego kolege przez internet, w chwile potrafią znaleźć ekipę ziomeczków do imprezowania, gadania, picia itp. Zycie to coorva
  • Odpowiedz
@psychku: wyobraź sobie że zaczepki słowne to również forma molestowania. Ale nie chodzi o mnie. Nigdy nie byłam na rozmowie kwalifikacyjnej, moja branża się rządzi trochę innymi prawami. Moje znajome usłyszały wprost: no jak już pani musi składać tutaj papiery to proszę, ale wolałbym chłopaka.
  • Odpowiedz
@The_Starfish: W sieciówkach pewnie tez bym usłyszał, że wolą kobiety jako sprzedawczynie, albo jako sekretarke. Nie nadajesz się na pewne stanowisko to nie możesz pracować. No to idz do sądu jak zaczepki słowne to molestowanie, dla mnie ubieranie krótkich miniówek to napastowanie mnie. Trigeruje mnie takie gadanie
Btw. Jak słysze argument o pracy to nigdy osoba, która go wypowiada nie była jego ofiarą
  • Odpowiedz
@psychku: nie jestem na tyle głupia żeby starać się o stanowisko w środowisku w którym nie będą mnie chcieli. Ale mam bardzo wiele koleżanek które wybierając specjalizacje zabiegowe rozczarowały się mocno. Począwszy od blokowania rezydentury (otwarcie usłyszały, że profesor ich NIE przyjmie) po jakość szkolenia (czyt. niedopuszczanie do zabiegów).
  • Odpowiedz
@The_Starfish:

z której strony mają łatwiej życiu?


Mają łatwiej w relacjach damsko-męskich.
Jeśli chodzi o pracę, to nie początek XX wieku, kobiety mogą spokojnie pracować w jakiej chcą branży, kształcił i wybierać własną drogę życiową. Oczywiście są prace bardziej dla mężczyzn (górnictwo, budowa), ale kobiet często się szuka do prac bardziej reprezentatywnych (sekretarki, kasjerki, recepcjonistki, które są pracami lekkimi
NiebieskiGroszek - @The_Starfish: 
z której strony mają łatwiej życiu? 
 
Mają łatw...

źródło: comment_iL0XJAXwsJFyKFCJsG0xGkF71mg1x0bW.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@NiebieskiGroszek: muszę Ci przyznać rację. Dziewczyny mają w wielu aspektach życia dużo łatwiej i tego nie wykorzystują, powołując się na feminizm, a ten biedny feminizm jest już tak gwałconym słowem.. Wydaje mi się czasami, że dawno stracił swoją pierwotną definicje.
  • Odpowiedz
@The_Starfish: No dobrze, czyli sama żadnej dyskryminacji ze względu na płeć podczas rozmowy kwalifikacyjnej nie doświadczyłaś, poza tym słyszałaś jakieś zaczepki w metrze i uznałaś, że to molestowanie... przyjmijmy jednak na moment, że to tak naprawdę tylko głupi podryw jakiegoś #!$%@? sebka, a nie molestowanie. To gdzie w końcu masz trudniej?
  • Odpowiedz