Wpis z mikrobloga

@Venro: potępiam obie strony strojące sobie żarty ze śmierci bliskich - tylko różnica polega na tym, ze z Jarka i Smoleńska kisną osoby publiczne i każdy ma to w dupie. O Chajzerze mem zrobił jakiś student? HURR DURR DOJECHAĆ CWELA WIECIE CO Z NIM ZROBIĆ.

Hipokryzja troszq, nie uważasz?
  • Odpowiedz
@Jimmyjim: Nie rozróżniasz dwóch rzeczy: śmiania się z ciągłego robienia polityki i tańczenia na grobach uczestników wypadku komunikacyjnego sprzed lat, a śmiania się z niedawno umarłego dziecka.

Nie widzę tu hipokryzji.
  • Odpowiedz
Nie rozróżniasz dwóch rzeczy: śmiania się z ciągłego robienia polityki i tańczenia na grobach uczestników wypadku komunikacyjnego sprzed lat, a śmiania się z niedawno umarłego dziecka.


@Cepion: Dzieciak też już umarł dawno, mem krąży od roku. A on tańczy na grobie i celebryctwo robi, nie ma różnicy, tylko inna branża.
  • Odpowiedz
@Cepion: Widzę, że masz bardzo krótką pamięć, bo żarty w stylu zimny Lech czy tupolew pojawily się w niecały miesiąc po katastrofie i nie odwoływały się do polityki tylko bezpośrednio uderzały w zmarłego prezydenta i inne ofiary. Hipokryzja jak nic, no ale można udawać, że się tego nie widzi. Pomijam już fakt, że w roku 2010 Smoleńsk był głównym tematem żartów w czasie wszelkiego rodzaju kabaretonow
  • Odpowiedz
@indianskibiegacz: Zimny lech z tego co pamiętam wymyślił pis, protestując przeciwko przypadkowej reklamie.

Tupolew i poziom wyszkolenia załogi to rzeczywiście żart bez dwóch zdań, przyznaję tu rację.
  • Odpowiedz
  • 0
@mopo robił po jego śmierci?nie, dopiero jak mu zaczęli zmarłego obrażać, a smoleńska inba trwa i trwa a ludzie już tym wymiotują
  • Odpowiedz
@Rain_: Jak ktoś pisał wyżej. Żarty ze Smoleńska pojawiły się zanim Jarosław się pozbierał i pokazał publicznie po śmierci brata.
  • Odpowiedz
  • 0
@PerfectM może i widział,ale przez wrzucenie na pejsbuka, który jest dostepniejszym medium mial większe szanse dorwać kogoś by go dojechać
  • Odpowiedz