Wpis z mikrobloga

@miki4ever: jeśli jakaś opona była delikatnie uszkodzona, np. kant opony uszkodzony przez krawężnik, co jest trudne do zauważenia, to przy jeździe 300km/h przez kilka minut łatwo może pęknąć. Składa się na to ciśnienie wzrastające w oponie przy takiej prędkości przez wzrost temperatury. Wolałbym mieć na kołach run-flaty jeżdżąc z takimi prędkościami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@miki4ever: koledze chyba chodzi o to, że rośnie temperatura a wraz z nią ciśnienie co teoretycznie może skutkować objawieniem się wady / słabości opony (nawet fabrycznej) a przy takiej prędkości ciężko zapanować nad nieplanowanym trójkołowcem. Nie uważam prędkości rzędu 300km/h za bezpieczną ale od czasu do czasu też sobie pozwalam na niemieckich autostradach (tylko mam dużo niższy vmax :P 220km/h)
@Triplesix: opony oponami.. przy 290 km/h w ciągu 5 sek. pokonujesz dystans 403 metrów.................... droga publiczna to nie jest pas startowy polerowany przed każdym użyciem. większość z tych chłopaczków ma po prostu farta, a nie żadne umiejętności. o tych, którym szczęścia zabrakło słyszysz w wieczornych wiadomościach.
@miki4ever: oprócz ciśnienia trzeba mieć też na względzie siły bezwładności działające na oponę. Przy prędkości 300km/h koła obracają się bardzo szybko, a bezwładność powoduje, że opona się rozciąga. Jeśli będzie w którymś miejscu uszkodzona, nawet niewidocznie (np. pęknięty drut) to działające siły mogą ją po prostu rozerwać.

Poza tym jest jeszcze coś takiego jak indeks prędkości opon. Jeżdżenie szybciej niż przewiduje to producent opony może skończyć się jej uszkodzeniem.
http://www.opony.com.pl/narzedzia/indeks-predkosci-opon/
@Vincenzo: w sensie? Jak cos mi sie dzieje z opona to na dużo niższych prędkościach jestem w stanie to wyczuć, a jak ma pęknąć nagle to nic nie zrobisz, równie dobrze moze ci pęknąć opona przy ładowaniu samolotu, masz na to taki sam wpływ.