Wpis z mikrobloga

  • 34
Kolejna część kulinarnej relacji z Meksyku, czyli zupa caldo talapenjo. Taki rosół na kurczaku, gdzie tego kurczaka sporo, z dodatkiem topionego sera, ryżu, marchewki, groszku i awokado. Dodaje się do tego bardzo ostry sos z marynowanej jakiejś ostrej papryki (albo wręcz samą paprykę), tutaj na zdjęciu dwa rodzaje tego ostrego dodatku. No i oczywiście obowiązkowa limonka. #gotujzwykopem #meksyk # zupa #zupaboners
Pobierz Fevx - Kolejna część kulinarnej relacji z Meksyku, czyli zupa caldo talapenjo. Taki r...
źródło: comment_hwscBnXHKFiZsyMHCmzwukNUxIRt5iBl.jpg
  • 9
@SZLUGi jak będę nowego próbował, to wstawię ;)

@chce_miec_psa to białe w zupie to kurczak i właśnie ser, ale nie wiem jaki gatunek sera, stawiam na mozzarella, bo się ciągnie jak na pizzy.

@kamillus nie sumie składniki wszystkie opisałem a zupa z restauracji, nie ja robiłem, w hotelach nie ma warunków :D ale w sumie proste to. Rosół na kurczaku, zamiast makaronu ryż, do tego ta marchew, groszek i awokado gotowane (takie
@Fevx: właśnie robię. Nazywa się to Caldo de Pollo. Niestety świeżych jalapenos nie mam teraz (nie ten sezon), ale mam mnóstwo konserwowanych. W oryginale nie ma groszku i marchewki, ale dodałem. Wyszło mi zupy na tydzień. Jeszcze się głowię jak ją zamrozić :P
Ser - chcę użyć mozarelle z tartym chedarem (zapewne to właśnie jadłeś - często stosowana mieszanka), ale to trzeba robić za każdym razem na świeżo (inaczej zupa skwaśnieje
@Fevx: przywieź mi dwie serrano meksykański i dwie jalapenos meksykańskie.
W sensie nie amerykańskie, a oryginalne meksykańskie. Bo amerykańskich mam w #!$%@? z zeszłego roku (i będą rosły w tym roku <3)
@kamillus nie można wywozić żadnych :( w ogóle świeżych produktów nieprzetworzonych i nasion nie można, miałem zamówienia od znajomych ale obawiam się, że może być problem na granicy.