Wpis z mikrobloga

mógłby ktoś wyjaśnij jeszcze odnośnie W OGOLE tej KONECJI #reinkarnacja jak np. w #film I Orgins o którym była mowa na #wykop tydzień wcześniej.. chodzi o to dlaczego niby ta dziewczynka miałaby miec duszę (np. na podstawie oczu, wiadomo uproszczenie fizyczne filmowe, ale np. podobne cechy, profil charakeru jest teoretycznie mozliwy)..

CHODZI w skrocie: dlaczego dusza ta ze wcześniejszego życia miałaby miec jeszcze mozlwiość ponownego zaistnienia? przecież to nieuczciwe w sumie.. tamta dusza skończyła swój jakby nie patrzeć byt.. dlaczego by nie mogła dać szanse sprobowac na funkcjonowanie "nowej duszy" jak tej dziewczynki.. tylko jest z jaką hipoteką lub obciążeniem?

#religia #katolicyzm ( ) #islam ( ) #chrzescijanstwo ( ) #polityka ( ) #wiara ( ) #ciekawostki ( ) #polska ( ) #filzozofia
HohoHo2015 - mógłby ktoś wyjaśnij jeszcze odnośnie W OGOLE tej KONECJI #reinkarnacja ...
  • 16
@HohoHo2015: Reinkarnacja nie istnieje, to zabobon. W samych religiach, gdzie się w nią wierzy, np. w buddyzmie uważa się, że duża rozpada się po śmierci na pięć części, więc reinkarnacja nie dotyczy dokładnie całej duży, a pięciu części z pięciu innych dusz. Co jest jeszcze bardziej absurdalne.
@mopo: wiadomo że teorie religijne to tylko religia. Ale fizyka temu wbrew pozorom nie zaprzecza zob teoria nieoznaczoności czy też Zasada niepewności

Jednak konkretny stan A nie musi być stanem własnym innego obserwowalnego B: jeśli tak, to nie ma dla niego unikalnego pomiaru, ponieważ system nie znajduje się w stanie autostartu, który można obserwować..

coś jak w filmie Solaris wg Lema.. to nie jest wykluczone..
@HohoHo2015: Dusza istnieje. Teoria nieoznaczoności ma na pewno znaczenie przy działaniu naszego mózgu i podejmowaniu decyzji, jeżeli zgodnie z fizyką nasz mózg mógłby podjąć decyzję A lub B to nasza dusza korzystając z wolnej woli podejmuje jedną z określonych decyzji, za którą ponosimy odpowiedzialność, nie jest to wynik losowania. Ale po śmierci dusza wędruje do Nieba (czasem z poczekalnią w Czyśćcu) lub Piekła. Nie ma żadnej reinkarnacji.
@mopo: to jak to się dzieje że niektóre osoby znają siebie jakby przez setki lat a pierwszy raz sie widzą i znają się własnie np. po specyficznym głosie, lub cechach osobowości które nie były notowane od czasów I RP ...

do tego często się zdarza ze takie rzeczy czy spotkania sa tuz po smierci jakis bliskich osob tych wyżej, co zostaliby innaczej sami na tym świecie, takich rzeczy jest mnóstwo... a
@HohoHo2015:

Ale fizyka temu wbrew pozorom nie zaprzecza zob teoria nieoznaczoności czy też Zasada niepewności


Teoria grawitacji czy zasada zachowania pędu też nie zaprzecza istnieniu duszy - ale co ma piernik do wiatraka?
To, że jakieś teorie / hipotezy fizyczne są "niejasne" to nie znaczy, że mają cokolwiek wspólnego z wierzeniami religijnymi.

Z reinkarnacją to jest tak, że to jest ta sama dusza - nowe ciało, ale dusza ta sama. Taki
@Racjonalnie: ale to kompletnie na 100% nie ma nic wspólnego z religią (to religia odwrotnie wtrąca się żeby trzymać ludzi jak 500plus czy to ta w Polsce czy ta w Indiach tylko w inny sposób bo wiecej ludzi, itd inne potrzeby, założenia, etc)

Mi chodzi jak w filmie Solaris - zobaczcie warto, Lem dosc oryginalnie z tego wybiegł https://www.youtube.com/watch?v=rvm7WMbXfeY

Po prostu nie sposób wykluczyć a nawet można spokojnie w erze fizyki
Z reinkarnacją to jest tak, że to jest ta sama dusza - nowe ciało, ale dusza ta sama. Taki kolejny rozdział. Nie ma "starej i nowej" duszy.


@Racjonalnie: Nie, są różne wierzenia, ale dominuje pogląd jak w buddyźmie, że dusza się rozpada na kilka części.

Wiesz, jako osoba niewierząca w żadną z tych opcji tak się przyglądam i co widzę?

Wasze stanowiska są praktycznie identyczne


No raczej nie.

to jak to
@HohoHo2015:

Po prostu nie sposób wykluczyć a nawet można spokojnie w erze fizyki kwantowej założyć że dusza, czy inne emocje fizycznie nie znikają.. od tak w niebyt, bo mogą istnieć przestrzenie dla nich, które co WAZNE nie naruszają naszej doczesnej przestrzeni i praw fizycznych


Wykluczyć nie można. Ale z tym "założyć" to już zbyt duży wybieg myślowy.
Fizyka kwantowa jest naprawdę ciekawa, ale wkładanie tam duszy i reinkarnacji to już takie
@mopo:

Rozumiem, sam kilkanascie lat temu myślałem podobnie, więc wiem jak to jest :)

Większość ludzi na tej planecie mogłaby użyć dokładnie tego samego zdania na uzasadnienie swojego podejścia do religii.
Tak samo dotyczy wszystkich wcześniej istniejących kultur i religii. Tak samo osoba kiedyś wierząca w Zeusa, Ra, czy teraz z Jahwe czy Jezusa. Każda taka osoba w takim samym stopniu przekonana o prawdziwości swoich przekonań (a może i mocniej).

Tylko
@mopo: gdyby był jakiś dowód, to nie nazywało by się to wiarą, ale wiedzą.
Lata temu przez cuda eucharystyczne przechodziłem - to jest taki argument który przekona tylko wierzących z danej religii.
Zawsze są jakieś braki, nieścisłości, itd. Tak samo jak są "cuda" przemawiające za reinkarnacją (jest też tego sporo). Wszystkie zbudowane na podobnej zasadzie: nie wiemy jak to się stało, więc musi to być Bóg, na pewno ten "nasz".

Warto
@Racjonalnie: i tu masz rację, bo w istocie po odsianiu religijnej propagandy (niezależnie od prawdziwych cudów i indywidualnych obajwień, chociaż to kwestia percepcji i świadomości ale na poziomie indywidualnym, etc)

@mopo: ale ja raczej pisałem o sytuacji jak w tym filmie wyżej, facet naukowiec bawie się jakimiś niby obiektywnymi cechami poznania takich samych osób (coś jak "reinkarnacji" nie ważne czy cech fizycznych, chociaż to abusrd bo przecież można miec rózne