Wpis z mikrobloga

@Zielikmkp: Cos to kurva řek o mě, ty mrňavá děvko? Abys věděl, já vystudoval Námořní tuleně a byl jsem zapojen do četných tajných nájezdů na Al-Kaidu a mám přes 300 potvrzených zabití. Jsem vycvičen v gorilích válčeních a jsem nejlepší odstřelovač z celých ozbrojených sil USA. Pro mě jseš nic než další cíl. Setřu tě s kurevskou přesností, jaká na Zemi předtím nebyla viděna. Poznač si má slova. Myslíš si, že
@a665321: Coś ty o mnie #!$%@? napisał,ty mała biedna #!$%@?? Wiedz śmieciu, że skończyłem studia oficerskie z najwyższymi ocenami i od razu po nich przyjęli mnie do GROMu, brałem udział w misjach w Kosowie, Nikaragui, Portoryko, Iraku, Afganistanie i Pakistanie i mam ponad 300 zabitych terrorystów na koncie. Jestem doskonale przeszkolony w walce partyzanckiej i jako snajper - dostałem odznaczenie dla najlepszego strzelca wyborowego Wojska Polskiego. Jestes dla mnie po prostu
@borys88: To. Też spędziłem w Czechach trochę czasu i język jak język, nie wiem skąd pogląd, że jest "śmieszny" czy właśnie uroczy xD Jeszcze bardziej gnije, gdy ktoś mi mówi, że czeski jest taki podobny do polskiego, że da się na lajcie porozumieć bez nauki. Jak znajomi do mnie przyjeżdżali, to życie szybko to weryfikowało i potulnie przeskakiwali na angielski (bo może i Czech zrozumie polski, ale Polak z czeskim ma
@sil3nt: No nie ma co ukrywać, że łatwiej dogadać się Czechem niż z np. Niemcem. Też zależy jaki region, bo z północy Czech z przyczyn oczywistych łatwiej się dogadać. Ale generalnie słowacki jest łatwiejszy do komunikacji :)
@sil3nt: To jest straszny rak z tym niby "podobieństwem", ludzie twierdzą, że z Czechem się idzie dogadać, bo im się udało kupić butelkę beherovki w monopolowym przy granicy bez pokazywania na migi. To samo z rosyjskim, "hehe w ogóle uczyć się nie trzeba, przecież to taki polski z miękkim akcentem, bukiew się nauczysz i jesteś C2", a jak się da takiemu rosyjską gazetę do ręki to znajdzie może z jedno zdanie
Też spędziłem w Czechach trochę czasu i język jak język, nie wiem skąd pogląd, że jest "śmieszny" czy właśnie uroczy xD Jeszcze bardziej gnije, gdy ktoś mi mówi, że czeski jest taki podobny do polskiego, że da się na lajcie porozumieć bez nauki.


@sil3nt: @kyaroru: Może rozumieć od ręki nie (z tym to chyba najprościej słowacki i białoruski, który zapisany alfabetem łacińskim można fragmentami pomylić ze staropolskim), ale nauczyć się
@Jan_K: To jest miecz obosieczny, "nauczyć się dogadać" - zgodzę się, chociaż jest strasznie dużo false friends które sprawiają problemy nam, a nie będą sprawiać problemów powiedzmy Anglikowi, ale wyjście z poziomu kiedy nie będziesz mówił jak wioskowy głupek albo gość po udarze zajmuje dużo więcej czasu, bo jest interferencja językowa over 9000. A w Twoim przykładzie - tak, zdarza się, są ludzie z talentem do języków, ale zwykle to chłonięcie
@sil3nt: da się porozumieć bez nauki, podstawowe rzeczy spokojnie zrozumiesz. Dowiesz się którędy dojść gdzieś, gdzie coś kupić itd. Bez kłopotów, bo część słów będzie podobna, jak koleś wymieni kilka synonimów to na bank coś skojarzysz.

A spróbuj to samo pytanie zadać Finowi w Helsinkach - ni cholery :)
@wonsz_smieszek: Ok, powiem tak; przez pierwsze kilka miesięcy nie potrafiłem ich zrozumieć. Dopiero potem, jak sam zacząłem się czegoś uczyć, to sporo zacząłem rozumieć, ale wciąż jest tak, że jak Czech się stara, to w 90% zrozumiesz co on mówi, bo to podobne języki. Ale jak czasem słucham Czechów jak rozmawiają między sobą, to nie rozumiem 90% bo brzmi jak kompletnie inny język xD