@malutka_Asienka: Kwota netto pracownika pracującego w miejscu zamieszkania: 6 337,15 PLN kwota netto Kwota netto pracownika pracującego poza miejscem zamieszkania: 6 342,15 PLN Czy to są takie same kwoty?
Pomijając już np. fakt, że składka wypadkowa może być inna i już robi się inna
@wysprzeglik: i na rozmowie o pracę też podałeś "chcę zarabiać 9k brutto"? Może to zależy od branży, jak również w korpo podaje się kwoty brutto, ale do tej pory spotkałem się z sytuacjami, e rozmowa toczyła się wokół kwoty netto czyli "mogę Panu zaproponować X zł na rękę" i dopiero na umowie była podana kwota brutto. Przecież nie będę siedział z kalkulatorem i przeliczał z brutto na
@Logan00: nie wiem skąd ty to wziąłeś - przy rocznym rozliczeniu uwzględnia się miejsce zamieszkania, bo rosną ci koszty, przy miesięcznym nie ma to żadnego znaczenia. Czyli dalej: zamilcz, bo widzę, że jeszcze w życiu ani razu z podatku się nie rozliczałeś.
@PepeXD: moim zdaniem ludzie raczej powinni ogarniać trochę życie ;)
@KingFight: @Logan00: @malutka_Asienka: @plastik: @wiewior_s: A skąd mam wiedzieć ile mam netto jak w PIT mogę odliczać ulgi na dziecko, internet, mogę rozliczyć się wspólnie, wejdę w drugi próg podatkowy, mogę mieć zwrot podatku, odliczyć darowizny czy wpłaty na IKZE?
@blubi_su: mam 26 lat, na prezesa w banku mnie nie chcieli jeszcze wziąć
@wysprzeglik straszna buta od Ciebie bije. A przecież widać że nie masz kompletnie doświadczenia na rynku pracy. Nie masz działalności, chwalisz się kwotami brutto. Dopiero co ze wsi przyjechał i już innych od wsi wyzywa. Jesteś przykładem typowego słoika który zobaczył trochę pieniędzy w dużym mieście i od razu mu odbija... Typowe...
@wysprzeglik: ok - czyli kolejny - czyli twoim tokiem rozumowania - pensję wypłacają ci za rok z góry czy po przepracowanym roku? zatem w dupie byłeś i gówno widziałeś, a nie umowę na 9000 brutto - dziękuję, do widzenia.
@malutka_Asienka: Ale jaki jest w ogóle sens podawania brutto? "elo, zarabiam 11,5 k jeśli by pomnożyć moją wypłatę przez stałą eulera i dodać 666" Tak, umiem policzyć, ale po co to mam robić jakby OP mógł podać realną kwotę? Brutto to nie są ani realne pieniądze jakie dostaje OP (netto) ani pieniądze jakie musi wydać na niego szef.
@wamaga: po 1. nie rozumiem po co w ogóle ktoś pisze ile zarabia - nieważne czy poda to w netto czy w brutto. po 2. jeśli już podaje - powinien podać w netto (zarówno on jak i pracodawca). po 3. dopytywanie się "a ile to netto" - jest dla mnie frajerstwem.
Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii w 2 dniu po objęciu urzędu w pierwszej wizycie zagranicznej wybrał się do prywatnego dworku ministra Sikorskiego. #bekazpisu #polityka #sikorski #msz #uk
Opłacało się przyjechać do Warszawy 3 lata temu (。◕‿‿◕。)
#warszawa #pracbaza #korposwiat
Komentarz usunięty przez moderatora
Kwota netto pracownika pracującego w miejscu zamieszkania: 6 337,15 PLN kwota netto
Kwota netto pracownika pracującego poza miejscem zamieszkania: 6 342,15 PLN
Czy to są takie same kwoty?
Pomijając już np. fakt, że składka wypadkowa może być inna i już robi się inna
@wysprzeglik: i na rozmowie o pracę też podałeś "chcę zarabiać 9k brutto"?
Może to zależy od branży, jak również w korpo podaje się kwoty brutto, ale do tej pory spotkałem się z sytuacjami, e rozmowa toczyła się wokół kwoty netto czyli "mogę Panu zaproponować X zł na rękę" i dopiero na umowie była podana kwota brutto.
Przecież nie będę siedział z kalkulatorem i przeliczał z brutto na
Czyli dalej: zamilcz, bo widzę, że jeszcze w życiu ani razu z podatku się nie rozliczałeś.
@PepeXD: moim zdaniem ludzie raczej powinni ogarniać trochę życie ;)
@wysprzeglik oho panie słoik zdziwię Cię. Ja podaję zawsze stawkę netto. 175pln za godzinę netto. Brutto to w Biedronce na kasie podają ceny.
@blubi_su: mam 26 lat, na prezesa w banku mnie nie chcieli jeszcze wziąć
Jesteś przykładem typowego słoika który zobaczył trochę pieniędzy w dużym mieście i od razu mu odbija...
Typowe...
zatem w dupie byłeś i gówno widziałeś, a nie umowę na 9000 brutto - dziękuję, do widzenia.
Ale jaki jest w ogóle sens podawania brutto?
"elo, zarabiam 11,5 k jeśli by pomnożyć moją wypłatę przez stałą eulera i dodać 666"
Tak, umiem policzyć, ale po co to mam robić jakby OP mógł podać realną kwotę?
Brutto to nie są ani realne pieniądze jakie dostaje OP (netto) ani pieniądze jakie musi wydać na niego szef.
Komentarz usunięty przez autora
"zarabiam 9000" - rozumiem, że możesz dysponować co miesiąc kwotą 9000zł? Opłacisz np. hipotekę za 2k to zostanie ci 7000zł na koncie, tak?
po 1. nie rozumiem po co w ogóle ktoś pisze ile zarabia - nieważne czy poda to w netto czy w brutto.
po 2. jeśli już podaje - powinien podać w netto (zarówno on jak i pracodawca).
po 3. dopytywanie się "a ile to netto" - jest dla mnie frajerstwem.