Wpis z mikrobloga

@unknown_stranger: W sprzyjających okolicznościach tacy ludzie zrobiliby wszystko czego wymagałby od nich aktualny "guru". Bez krzty zastanowienia się, wyrzutów sumienia itp. Wystarczy pomachać przed oczami flagą i bąknąć coś o wielkiej Polsce. Niczym nie różnią się od części Rosjan - jednego dnia jest Twoim najlepszym przyjacielem od wódeczki a następnego morduje z zimną krwią bo mu tak na Kremlu powiedzieli ;)
@Kubass89: >Nie na przypadkowych tylko na muzułmanach to tak jakbym powiedział na nazistach, nie widzę w tym nic dziwnego.

Właściciele i pracownicy budek z kebabami mają religię na czole wypisaną???
@Kick_Ass: No to mówię przecież - "Bardziej mi chodzi o tych którzy chodzą w czepkach albo sukienkach",gdybyś miał meczet obok domu to byś mi się nie dziwił czemu mam takie zdanie.
@Kubass89 mam meczet w bezpośredniej okolicy która mijam codziennie, żeby być uczciwym, poza półksiężycem na kopule nigdy bym nie zgadł. Nie lubię muzułmańskiego terroru ale akurat w Warszawie ja osobiście nie odczuwam z tytułu meczetów , żadnych problemów. Rozumiem że jest wielu pracujących uczciwie muzułmanów w naszym kraju,i rozumiem że każdy ma swoje duchowe potrzeby, które raz na jakiś czas wypada zaspokoić w takim właśnie miejscu. Póki się nie radykalizuje ta mniejszość