Eee Mirki z #depresja #fobiaspoleczna #nerwica jak Wy dajecie rade pracować, mając to gówno w sobie? Ogromnie podziwiam takich ludzi, że mimo swojego "#!$%@?" mogą normalnie funkcjonować.
Opowiadajcie jak to u Was jest.
Chciałabym bardzo sama zacząć zarabiać (moją ambicją teraz jest mieć chociażby marną "gównopracę"), nie być na utrzymaniu rodziców, jednak podczas stresu dostaje tzw. "małpiego rozumu" - logika wtedy nie istnieje, brak jakiejkolwiek koncentracji, nie mówiąc już o ciele, które szaleje (drżące ciało - ręce, nogi, głos; kołatanie serca, uczucie gorąca oraz pocenie się) ( ͡°ʖ̯͡°)
@Rozowa_Ryba trzeba próbować szukać do skutku bo ogólnie rodzice nie żyją wiecznie a jeść się chce. I sprawa podstawowa to nie unikać sytuacji stresujących i ćwiczyć i ćwiczyć. Ja się w sekundę robię czerwony i spocony ;)
@Duze_piwo: @mitholo: Biorę leki, nawet zmieniałam, a nadal #!$%@? ( ͡°ʖ̯͡°) Na terapie mnie właśnie nie stać, a na NFZ trzeba w moim mieście dłuuuuuuuuuuuuuugo czekać.
@Rozowa_Ryba: " Biorę leki, nawet zmieniałam, a nadal #!$%@? ( ͡°ʖ̯͡°)"
1. Leki należy dobierać do skutku, aż przyniosą pożądany efekt. 2. Źródłem Twoich problemów może być wadliwa interpretacja rzeczywistości, tak zwane błędy poznawcze, wyrażające się w dysfunkcyjnych myślach automatycznych, dlatego tak ważna jest terapia, np. w nurcie poznawczo-behawioralnym.
@Rozowa_Ryba: IT, nie wiem czy się przełamałem, po prostu stwierdziłem że jak już nie jestem normalny, to przynajmniej chce mieć pieniądze w celu umilenia życia
@Rozowa_Ryba: Ja może nie pracuję, ale studiuję nadal i też nie jest szczególnie łatwo. U mnie jest super combo - zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne ze stanami depresyjnymi, które przy większych atakach dają w połączeniu hipochondryczne epizody </3 Co do leków, według mnie zmieniaj dalej, czasem za pierwszym razem trafi się na dobre leki, a czasem za piątym niestety. A może musisz poczekać dłużej aż zaczną działać? Nie wiem ile czasu bierzesz, ale u
@Rozowa_Ryba: Teraz jeszcze tak myślę, że warto może rozwinąć kwestię sportu/pracy i niemyślenia o nerwicy/depresji. Pewnie to zadziała na jaką część osób, ale nie ma co się ograniczać do tego nawet w rozmowach na temat zaburzeń. Studia - niby powinny mi zająć głowę chociaż na zajęciach, ale mi wydawało się, że kręci mi się w głowie, obraz mi prawie drżał, byłam pewna, że jak wstanę to upadnę, no nie działało takie
@Rozowa_Ryba: strach zawsze tam będzie, można nauczyć się go kontrolować. To jak z jazdą na rowerze, jak nie wsiądziesz i się nie wywrócisz to nigdy nie nauczysz się jeździć.
1. Psychotropy. Jeśli nie działają to są źle dobrane. 2. Na imprezach alko, ale ostrożnie w połączeniu z lekami, bo można szybko odlecieć. 3. Regularna praca pn-pt, najlepiej w jakimś korpo z dużą ilością ludzi - gadaj z ludźmi w kuchni, na papierosie itp. albo praca w obsłudze. 4. Tinder, umawiaj się na randki (rly). 5. Zadbaj o ubiór, żebyś się czuła swobodnie.
Opowiadajcie jak to u Was jest.
Chciałabym bardzo sama zacząć zarabiać (moją ambicją teraz jest mieć chociażby marną "gównopracę"), nie być na utrzymaniu rodziców, jednak podczas stresu dostaje tzw. "małpiego rozumu" - logika wtedy nie istnieje, brak jakiejkolwiek koncentracji, nie mówiąc już o ciele, które szaleje (drżące ciało - ręce, nogi, głos; kołatanie serca, uczucie gorąca oraz pocenie się) ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#psychologia #psychiatria
2. Kiedy poczujesz się po paru tygodniach lepiej, zacznij terapię z psychologiem.
Powodzenia
Na terapie mnie właśnie nie stać, a na NFZ trzeba w moim mieście dłuuuuuuuuuuuuuugo
czekać.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
1. Leki należy dobierać do skutku, aż przyniosą pożądany efekt.
2. Źródłem Twoich problemów może być wadliwa interpretacja rzeczywistości, tak zwane błędy poznawcze, wyrażające się w dysfunkcyjnych myślach automatycznych, dlatego tak ważna jest terapia, np. w nurcie poznawczo-behawioralnym.
Co do leków, według mnie zmieniaj dalej, czasem za pierwszym razem trafi się na dobre leki, a czasem za piątym niestety. A może musisz poczekać dłużej aż zaczną działać? Nie wiem ile czasu bierzesz, ale u
1. Psychotropy. Jeśli nie działają to są źle dobrane.
2. Na imprezach alko, ale ostrożnie w połączeniu z lekami, bo można szybko odlecieć.
3. Regularna praca pn-pt, najlepiej w jakimś korpo z dużą ilością ludzi - gadaj z ludźmi w kuchni, na papierosie itp. albo praca w obsłudze.
4. Tinder, umawiaj się na randki (rly).
5. Zadbaj o ubiór, żebyś się czuła swobodnie.
Po kilku miesiącach takiej terapii stajesz się
@Rozowa_Ryba: Lepiej zapisać się i poczekać niż z tym siedzieć.