Wpis z mikrobloga

Szukałem pracy na dostawie pizzy. Oto moje wyniki z #olsztyn
-pizza hut: stawka godzinowa 0zl + 8 zl od kursu. Jazda swoim samochodem na swoim paliwie
- banditos - 8zl/h. Samochód sluzbowy
- inna ( nie moge zdradzić bo to biznes znajomej) 8zl na godzine. Jazda swoim samochodem. Potem przejście na pojazd sluzbowy

Po prostu jestem w szoku. W tej chwili biore minimalna i sie zwolniłe. Sądziłem, że ogarnę bez problemu coś na mininalnej stawce, ale to chyba będzie trudne. Czy to jest ten słynny rynek pracownika?

#praca #zalesie
  • 22
@ethics na razie dobrze mi u mamusi ale jakieś drobne by się przydały. Zarabialem do tej pory 11 zl/h i nie zamierzam podejmować roboty za mniejszą stawkę. Wolę już zadzwonić do szefa i powiedzieć żeby mnie znowu wrzucił w grafik
@rudy2007: @ethics: wbrew pozorom nie jest trudna, o ile jedynym obowiązkiem jest rozwożenie to luzik(gorzej jak jeszcze trzeba telefony odbierac i inne gowna...). Kasy tez nie wozisz nie wiadomo ile, aby byc obsranym, do tego zazwyczaj masz za darmo wyzywienie na caly dzien. Do tego trafiaja sie napiwki, przez co spokojnie te 10-20 zlotych dziennie mozna dorobic
@AnonimowyGoj: to prawda w tej branży jest coraz gorzej, pracowałem jako pizza driver w średniej pizzerii w miasteczku 18k wychodziło mi z napiwkami jakieś 110-120zł dziennie, darmowy obiad i napoje no i oczywiście służbowe auta i skuter na lato (a było to 3 lata temu) pracując codziennie łatwo policzyć ile można było zarobić na głupim wożeniu placków ( ͡° ͜ʖ ͡°)