Wpis z mikrobloga

@mendrix: Bo kiedyś to kierwa się nie pitolili. "Dziecko? Dwoje? Troje? Spoko, jazda z tematem - jakoś to będzie"
a teraz wszyscy kurna trzęsą portkami o to jak to będzie za 2 miesiące i w strachu przed wszystkim czeka się na lepszy moment
  • Odpowiedz
@DumnyZdun: W pełni się z Tobą zgadzam. A tak na poważnie wydaje mi się, że gdybym był w sytuacji, w której dzieciak już jest w drodze większość z nas poradziłoby sobie z tą sytuacją.
  • Odpowiedz
@DumnyZdun: No i może się niektórym udawało, ale są całe osiedla dorosłych dzieci zostawionych samych sobie, które wyrosły na patologii, bo nie miał się kto nimi zająć. Powołać życie nie jest trudno, ale uczynić to życie szczęśliwym i wartościowym już ciężej. Narobić dzieci, a potem olać temat to czysty egoizm moim zdaniem.
  • Odpowiedz
@mendrix:
Tutaj nie demonizowałbym tak bardzo naszych czasów i nas samych. W niektórych kwestiach kiedyś było dużo łatwiej. Świat był mniejszy, najczęściej jedni i drudzy dziadkowie byli blisko (bo dziecko robiłeś raczej z dziewczyną z sąsiedztwa a nie koleżanką poznaną na koloniach), było łatwiej o żłobki, przedszkola. Były też mniejsze oczekiwania - dziecko musiało w zasadzie mieć jedzenie, ubranie i trochę zabawek, a teraz każdy ma jakieś sporty, korki, wyjazdy
  • Odpowiedz
@ZasilaczKomputerowy: #!$%@? od rodzin patologicznych, bo tam nigdy warunki ekonomiczne i strach przed "daniem sobie rady" nie stanowiły problemu.
Mówię o zwykłych, przeciętnych Kowalskich. Moja Babcia miała 9 sióstr i wychowały się wszystkie w biedzie, ale wyrosły na ludzi. Moja Mama miała nas trójkę, zarabiała psie pieniądze i dała radę.
Tak jak napisał @Ragnarokk - problem w tym, że to "uczynienie życia szczęśliwym" z biegiem czasu to jest coraz
  • Odpowiedz
@DumnyZdun: No mój ojciec też miał 3 braci i jego życie to pasmo cierpień, którymi musiał torować sobie drogę do normalnego życia. Od rodziców oczywiście nic nie dostał i jak miał 16 lat opuścił dom rodziny. Co to za pomysł robić sobie dzieci tylko po to żeby mogły pomagać w polu, a potem won i rób sobie co chcesz.
  • Odpowiedz
a teraz wszyscy kurna trzęsą portkami o to jak to będzie za 2 miesiące i w strachu przed wszystkim czeka się na lepszy moment


@DumnyZdun: zapomniałeś dodać jak rozpadły się więzi społeczne wraz z rozwojem technologii komunikacyjnych.
  • Odpowiedz