Wpis z mikrobloga

Panseksualizm - pogląd lub filozofia zakładający, że ludzki potencjał seksualny może i powinien być skierowany na każdego i wszystko. Według teorii panseksualizmu seksualność człowieka może być skierowana na ludzi o dowolnych preferencjach seksualnych, w różnym wieku, a także na zwierzęta, przedmioty martwe, byty urojone, a nawet samego siebie.
W seksuologii panseksualizm obejmuje objawy w postaci pociągu seksualnego nie tylko do ludzi, a także do zwierząt oraz przedmiotów martwych.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Panseksualizm

Czyli na paradzie równości będziemy mogli zobaczyć też między innym takich pacjentów jak: zoofile, pedofile, czy osoby pałające pociągiem seksualnym do przedmiotów martwych, a nawet bytów urojonych.

Tylko niech ktoś powie, że to nie jest normalne, to albo zostanie przypisana mu jakaś fobia, czy w najlepszym wypadku zjawi się jakiś lewak, który zacznie tłumaczyć mu, że wyrazy zdrowie i normalność, to semantyczna pustka ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

https://www.wykop.pl/wpis/24380643/flagi-ktore-mozliwe-ze-zobaczycie-podczas-sobotnie/

Pobierz V.....r - Panseksualizm - pogląd lub filozofia zakładający, że ludzki potencjał seksu...
źródło: comment_uxafv7hq3JIAgWCZt3YTogkJSHVm1dbi.jpg
  • 52
Ok, skoro konkretnie nie potrafisz, to żegnam.


@Valder: To ja mogę w jego imieniu ci wskazać:
opinię, iż ktoś może iść do łóżka nie chcąc dziecka określiłeś byciem jak zwierzęta.
Ergo: wg. ciebie seks dla przyjemności to zezwierzęcenie, jak mam to interpretować?
@Valder: Ktoś to dość dobrze w tamtym wpisie wytłumaczył:
panaseksualizm- rozszerzenie biseksualizmu, pociag do każdej płci i jej pośrednich. Dla wyjaśnienia, biseksualna osoba oczekuje męskości od faceta, kobiecości od kobiety. Najprawdopodobniej nie zainteresuje ją chłopak ubierający się w spódniczkę. Panaseksualistę tak.
@Pawu1on: To nie wyklucza faktu, że możemy sypiać z kimś dla przyjemności. Po prostu nie zamykamy się na możliwość, że konsekwencją tej przyjemności będzie dziecko. Przykładowo jeśli stosujemy metodę naturalnego planowania rodziny, to również uprawiamy seks dla przyjemności, ale nie zamykamy się na możliwość poczęcia dziecka z aktu seksualnego. Wprowadza, to też pewne ograniczenia biologiczne wymagające od nas wstrzemięźliwość. O tym właśnie tam pisałem.
@Valder:

W seksuologii panseksualizm obejmuje objawy w postaci pociągu seksualnego nie tylko do ludzi, a także do zwierząt oraz przedmiotów martwych.

Celowo manipulujesz, w dodatku polska wersja hasła na wiki zawiera błędy merytoryczne w stosunku do angielskiej wersji. Źródło tego fragmentu w polskiej wersji hasła odsyła w próżnię. Angielska wersja jest bardziej konkretna:

Volume 2 of Cavendish's Sex and Society, however, states that "although the term's literal meaning can be interpreted
@RoHunter nie przemuj się Mireczku, jak przeczytałam komentarze autora posta to chciałam się przejść po pokoju. Masz swoją rację, szanuję takich ludzi jak Ty.

@Valder absolutnie nie rozumiesz, co RoHunter i inni ludzie chcą Ci wytłumaczyć. I nie, to nie oni mają problemy z czytaniem ze zrozumieniem tylko Ty, bo jeśli z całego tekstu wycinasz sobie dwa akapity i "#!$%@? z resztą, co tam reszta, co tam całość, co tam kontekst!! xDD"
@mirek_kefirek: Wybacz, ale jeśli jest napisane "Według teorii panseksualizmu seksualność człowieka może być skierowana na ludzi o dowolnych preferencjach seksualnych, w różnym wieku, a także na zwierzęta, przedmioty martwe, byty urojone, a nawet samego siebie."
A potem, że tutaj nie chodzi o zoofilie, to to się wzajemnie wyklucza. Pomyśl logicznie.
Jedynym wyjściem z tego wszystkiego jest to co zrobił @Gwyn66: i @artpop: , czyli odrzucenie tej definicji i stwierdzenie,
@RoHunter:

xDDDDDDD Studia są lewackie i zmuszają do "rozmyślania". Wszystko podlane kolejnym hamoumowym S P I S K I E M z wojną rasową w tle xD Mniej alexjones.pl - naprawdę.


Wg badań ponad 80% prac naukowych ze studiów o profilu humanistycznym w ogóle nie jest ani razu cytowanych nigdzie. 1/3 w przypadku nauk społecznych, w tym socjologii, i aż 12% w przypadku tych medycznych.

Ciekaw jestem ile to wynosi w
@RoHunter: Co do filozofii się nie zgodzę, filozofia kształtuje nasz świat i często redefiniuje go.

Ale zgadzam się z tym, że studia gender, woman studies i inne tego typu pseudostudia to coś pokroju wyższej szkoły robienia tipsów czy hotelarstwa - z całym szacunkiem dla tych drugich bo po tamtych przynajmniej jest jakiś zawód.

I o ile filozofia czy psychologia mają sens, o tyle te wszystkie kierunki typu Artes Liberales, czy inne