Wpis z mikrobloga

Serdecznie nie pozdrawiam kierowcy autobusu 134 #mpk #krakow który wczoraj wieczorem widząc naszą grupę lecącą na złamanie karku w jego kierunku postanowił nas olać i ruszyć. Na pewno go te 15 sekund zbawiło, a ludzie jadący do zoo docenili że będą przy wejściu ćwierć minuty wcześniej. Kolejny autobus był za 40 minut, więc plany dotarcia na czwarty kopiec c--j strzelił i przez jednego buca popsute wrażenia z miłego dnia...
Znajomi byli mocno zaskoczeni że w Krakowie są tacy "mili" kierowcy komunikacji miejskiej...
  • 167
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@McSayerPL linia 134 jest linią na której jest zawsze sporo rowerów bo dużo ludzi jeździ pod ZOO i do Lasku Wolskiego pojeździć na rowerach, a że to miejsce jest na sporym wzniesieniu to wielu się nie chce tam dojechać o własnych siłach, bagażnik rowerowy jest bardzo potrzebny na tej linii
  • Odpowiedz
@enron: Kiedyś kierwoca z warszawskiego mpk powiedział mi z czego to wynika. Ano z tego, że jak on poczeka, a taki biegnący się przewróci i sobie swój głupi ryj rozwali to odpowiedzialność za to spada na kierowcę. Podobnie z otwieraniem raz zamkniętych drzwi.
  • Odpowiedz
@kwasnydeszcz: NIE MIAŁ OBOWIĄZKU POCZEKAĆ I ELO, k---a w Polsce jak w lesie, w każdym cywilizowanym społeczeństwie taki kierowca z uśmiechem na ustach poczekałby na biegnącą grupkę, porozmawiał z nimi i udzielił ewentualnych wskazówek i życzył udanej wycieczki

ale nie, ludzie się spóźnili parenaście sekund to c--j im do d--y pewnie kierowca se myśli niech se czekają ale frajerów zrobiłem dobrze im tak xDXD, w sumie po co op jechał
  • Odpowiedz
@deziom Ciekawe czy byś tsk gadał jakby Ci pojechli po pensji lub premii, bo nie odjechałeś na czas. Najlepiej bluźnić, że to: cham, prostak, buc, ale nikt się nie postawi w jego sytuacji. Ciekawe czy tak chętnie, razem z Opem, zapłacilibyście straconą kasę, za to, że poczekał dłużej, mimo że nie ma obowiązku tego robić.
  • Odpowiedz
@deziom: teraz to chyba ty wykazałeś się polską mentalnością. W dużych europejskich miastach masz do wyboru:
* metro - c---a, nie poczeka,
* autobusy/tramwaje - poczeka, jeśli wie, że się przez ciebie nie spóźni,
* taksówki/ubery - zawsze poczeka.

Kapitalizm. Do wyboru, do koloru. Jeżeli ktoś taki jak OP nie rozumie co to jest rozkład jazdy to bierze taksówkę i
  • Odpowiedz
  • 0
A może wiedząc jaki macie rozkład mało atrakcyjny warto było wyjść z domu wcześniej, a nie teraz na mirko hurrr durrr kierowca ble...


@czarnestopy: jasne, wychodząc z czwórką dzieci o 11 rano mieliśmy ściśle co do minuty rozplanowany dzień. Tak trudno przeczytać to co napisałem wcześniej?
  • Odpowiedz
  • 0
@enron: było się przejść, przecież to trzy przystanki ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@BaalZebul: gdyby to było przed zwiedzeniem pozostałych trzech kopców i sporej części Podgórza to może byśmy nawet rozważyli ;) A było już po 18, po przejściu łącznie kilkunastu km.
  • Odpowiedz
  • 1
@enron stary przyzwyczaj się, to jest Polska, tutaj dają mandaty za przejście na czerwonym, albo starej babci za nie odsniezony chodnik. Regulaminy i rozkłady są święte, a ludzie są takimi sluzbistami jak nigdzie indziej.
  • Odpowiedz
@enron już wczoraj był podobny wpis o kolejce do kasy. Kierowca nie miał takiego obowiązku. A Ty robisz inbe, bo coś poszło nie po twojej myśli.
  • Odpowiedz
@enron: kiedyś było tłumaczone. To nie jest jak w aucie, że widzisz 100m do tyłu. W przegubowcu czasami nie widac nawet ostatnich drzwi, więc mógł Was nie widzieć, o ile nie biegliście na czołówkę
  • Odpowiedz
  • 0
@deziom ciekawe czy jakbyś się gdzieś spieszył i akurat siedział w tym 134 to czy cieszylbyś się że czekacie na biegnąca grupke ludzi


@Andczej: straszne, 15 sekund później wysiąść pod zoo. Normalnie trauma nie do przeżycia... Gdybym musiał zaczekać nawet minutę widząc, że kierowca czeka na jakąś rodzinę to bym się najwyżej ucieszył bo bym wiedział że jadę z normalnym człowiekiem a nie jakimś walniętym służbistą.
@Psylon:
  • Odpowiedz
@enron: Ależ ludzie wyżej są głupi. 15 sekund to jest nic przy chociażby niekorzystnym układzie świateł na trasie. W Warszawie nie raz widziałem autobusy czekające na ludzi i jakoś nikt w środku się nie burzył.
  • Odpowiedz
  • 28
@enron Prostaku przestań obrażać ludzi którzy nic ci nie zrobili i poprostu pracują, od tego czy jedzie zgodnie z rozkładem zależy jego premia i on ma głęboko w dupie to czy ty biegniesz czy nie i wcale mu się nie dziwię. Nie ważne gdzie ma się trzymać rozkładu, nie ty tu ustalasz zasady.
Dodatkowo mógł was nie widzieć, a ty zakładasz sobie że was widział. Przestań go prostaku obrażać bo jedynym
  • Odpowiedz