Wpis z mikrobloga

@kriss7676: wydaje mi sie że nie zrozumiałeś poprzdniej wersji. Chodziło o pryzjecie uchodźców tak ? Osobiscie myślę, że autor miał na myśli to że jeśli sie zgadzasz to przyjmij go do swojego domu ...
  • Odpowiedz
@kriss7676: chętnie temu dziecku przez te 3 tygodnie zapewniłbym ciepło domowe i spokojną śmierć. Działa to w dwie strony ja uchodźców nie akceptuje wiec jeśli Ty wyrażasz taką chęć weź go do swojego domu i obciąż się pełną odpowiedzialnością za jego ewentualne wybryki i brak asymilacji.
  • Odpowiedz
@rademeness skoro bohatersko się deklarujesz, to pytam czy zaopiekowałbyś się np. dzieckiem z zespołem Downa, które wymaga opieki nie przez 3 tygodnie a kilkadziesiąt lat. Takim, które wymaga nieustannej uwagi, opieki i rehabilitacji, także kiedy jest już formalnie dorosłe. Rozumiem że zgodnie z filozofią, którą tu deklarujesz to tak.
  • Odpowiedz
@Replica: mam kogoś takiego w rodzinie , inaczej zachować bym się nie mógl , poprostu zostałem tak wychwany, Jeśli ne posiadasz choć odrobiny empati względem drugiego człowieka to przykro mi bardzo , życzę Ci tylko tego aby w Twoim życiu taka sytuacja sie nie pojawiła , szkoda istnienia.
  • Odpowiedz
@rademeness ale nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Czy zgodnie ze swoją logiką zaopiekowałbyś się się i wziął odpowiedzialność na całe życie za niepełnosprawne dziecko. Obce. Które wymaga ciągłej opieki, czyli np. do pracy już nie pójdziesz (chyba że stać Cię na pełnoetatową opiekunkę). Zgodnie ze swoją logiką - powinieneś.
  • Odpowiedz
@mexicofan naucz się dziubku czytać ze zrozumieniem, polecam, przydaje się w życiu.

Cały czas mowa o koncepcji, że jak ktoś popiera przyjmowanie uchodźców/aborcję/cokolwiek to powinien przyjąć osobę, na którą rzeczone cokolwiek wplywa pod swój dach i którą to koncepcję rademeness popiera (ale najwyraźniej tylko w teorii i gdy nie dotyczy jego samego). Trochę inna sytuacja niż twoja własna żyjąca rodzina, nie sądzisz? To po pierwsze. Po drugie o swoich poglądach nic
  • Odpowiedz