Wpis z mikrobloga

Siedzę sobie na izbie przyjęć i czekam, aż ktoś zdiagnozuje mojego dziadka i zadecyduje czy zostaje w szpitalu czy wraca do domu. Ale mam współtowarzysz w poczekalni i to w sumie o nich chodzi 2 Grażyny pierwsza ~55lvl druga ~70lvl do tego każdej towarzyszy Janusz w zbliżonym do partnerki wieku. Tutaj kawałek wywodu drugiej grazyny nt. Innego szpitala w miejscowości obok: "Ojca mi pies pogryzł, jego własny pies, No i zawieźliśmy go do szpitala tam go 10 dni na oddzielne trzymali. Rękę spuchnięta, ruszać nie może, a te dziady to mu nawet prześwietlenia nie zrobili, przecież jak ręka ruszać nie może to na bank złamana musi byc" oczywiście druga Grażyna tez strasznie wstrząśnięta cała sytuacja i zdziwiona Jakto tak bez prześwietlenia oni mogli jak chłop renko nie rusza. Skąd te baby swoje mądrości biorą to ja nie wiem #izbaprzyjec #grazynacore
  • 2